W tym kraju szukają do pracy we wszystkich zawodach. To popularny kierunek wśród Polaków
W Holandii w ciągu roku niemal o połowię wzrosły braki kadrowe. W drugim kwartale tego roku niedobór rąk do pracy wystąpił we wszystkich 92 grupach zawodowych. Ostatnio rząd ogłosił, że w przyszłym roku pensja minimalna wzrośnie tam o 10 procent. Holandia to jeden z najpopularniejszych celów polskich emigrantów zarobkowych.
22.09.2022 | aktual.: 22.09.2022 21:13
"Podczas gdy liczba wakatów wzrosła o 44 procent, liczba osób pobierających zasiłki dla bezrobotnych spadła o 31 procent. Niedobór na rynku pracy był więc dwukrotnie większy niż rok wcześniej" – podała w czwartek holenderska Agencja Ubezpieczeń Pracowniczych UWV.
Zatrudniają we wszystkich branżach
Frank Verduijn z UMV, cytowany w komunikacie prasowym, tłumaczy, że firmy we wszystkich sektorach cierpią obecnie na braki kadrowe. Z raportu agencji wynika, że największe braki są obecnie wśród inżynierów, elektryków, mechaników maszyn, pielęgniarek i programistów.
O ile na początku tego roku nie brakowało pracy dla przewodników wycieczek, malarzy, robotników budowlanych i kierowców, o tyle i tu pojawiły się braki w połowie roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Niedobór na rynku pracy ma coraz bardziej negatywne konsekwencje dla gospodarki" – podkreśla w komentarzu do wyników badań dziennik "NRC". Jako przykłady podaje mniejszą liczbę pociągów i kolejki na lotnisku Schiphol, które są spowodowane brakami kadrowymi.
Płaca minimalna w górę
Od przyszłego roku nawet najmniej zarabiający Holendrzy mogą liczyć na podwyżki. Rząd Holandii zapowiedział we wtorek 10-procentową podwyżkę płacy minimalnej w 2023 roku. Obecnie wynosi ona 1756,20 euro miesięcznie dla osób, które mają ukończone co najmniej 21 lat (dla młodszych jest sporo niższa: dwudziestolatkowie dostają minimalnie 1404,95 euro, dziewiętnastolatkowie 1053,70 euro, a osiemnastolatkowie 878,10 euro). Zapowiedziana podwyżka oznacza więc wzrost o 175,62 euro, do kwoty 1931,82 euro.
To istotna informacja również z punktu widzenia polskich emigrantów, żyjących i pracujących w Holandii - o ile oczywiście dostają wynagrodzenie minimalne. Dla tych zarabiających lepiej może to być natomiast argument, za sprawą którego łatwiej będzie wnioskować o podwyżkę. Dla porównania: w Polsce od 1 stycznia 2023 r. płaca minimalna ma wzrosnąć do 3490 zł brutto, a od 1 lipca – do 3600 zł. Obecnie wynosi ona 3010 zł.
Po tym, jak Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, Holandia stała się jeszcze popularniejszym celem emigracji zarobkowej Polaków.
Jak wynika z opublikowanego w sierpniu badania ARC Rynek i Opinia na zlecenie Gi Group, prawie 18 proc. Polaków rozważa emigrację zarobkową w ciągu najbliższego roku. Najczęściej wybieranym kierunkiem pozostają Niemcy - na ten kraj wskazało 31,9 proc. osób rozważających wyjazd (rok temu 33,2 proc.). Na drugim miejscu znalazła się Holandia ze wzrostem zainteresowania z 15,8 proc. w 2021 roku do 17,9 proc. w tym roku. Spadek zainteresowania odnotowano w przypadku Wielkiej Brytanii (z 9,4 proc. w ubiegłym roku do obecnych 6,4 proc.). Jak wynika z danych, opublikowanych na stronie internetowej polskiego rządu, w Holandii mieszka i pracuje ponad 300 tysięcy Polaków.