Waloryzacja emerytur w marcu. Ceny poszły w górę, więc świadczenia również
W marcu nastąpiła największa od pięciu lat waloryzacja emerytur. Świadczenia są wyższe o 3 proc. W przypadku najuboższych emerytów jest to 25 zł miesięcznie więcej, a przeciętna emerytura wzrosła o 50 zł.
16.03.2018 | aktual.: 16.03.2018 08:12
Jak przypomina "Super Express", emeryci powinni sprawdzić, czy ZUS poprawnie przeliczył waloryzację ich świadczenia. Część z nich już otrzymała większą emeryturę, pozostali powinni je dostać w drugiej połowie miesiąca.
Warto jednak pamiętać, że waloryzacja to nie podwyżka, lecz znak, że wzrosły ceny i rząd musi urealnić wysokość świadczeń, by emeryci nie dostawali realnie mniej.
Innymi słowy, waloryzacja to ustawowe narzędzie, które ma zapobiegać spadkowi realnej wartości wypłacanych świadczeń.
W 2017 roku nastąpił nagły nawrót inflacji. Wprawdzie wskaźnik ten w ujęciu całorocznym skoczył tylko do 2 proc., ale to nie oznacza, że wszystkie ceny wzrosły w równie umiarkowany sposób.
Średni wskaźnik wzrostu cen żywności wyniósł w zeszłym roku 5,8 proc. To dwa razy więcej, niż wskaźnik waloryzacji emerytur.
Dla wielu, głównie uboższych osób, szokiem okazał się gwałtowny wzrost cen wielu podstawowych artykułów spożywczych. Masło podrożało aż o 35 proc., jaja o jedną czwartą, a owoce średnio o jedną dziesiątą. Wyższe niż wskaźnik inflacji okazały się także podwyżki cen drobiu, warzyw i pieczywa.