Węgry chcą zamrozić szwajcarskiego franka
Węgierski rząd zapowiada zamrożenie kursu franka szwajcarskiego - twierdzi radio publiczne powołując się na nieoficjalne informacje Ministerstwa Finansów. Decyzja ma pomóc ponad 3 milionom Węgrów, którzy wzięli kredyty hipoteczne w szwajcarskiej walucie na zakup nieruchomości i nie są w stanie spłacać kolejnych rat zadłużenia.
03.03.2011 | aktual.: 03.03.2011 08:42
Węgierski rząd zapowiada zamrożenie kursu franka szwajcarskiego - twierdzi radio publiczne, powołując się na nieoficjalne informacje Ministerstwa Finansów. Decyzja ma pomóc ponad 3 milionom Węgrów, którzy wzięli kredyty hipoteczne w szwajcarskiej walucie na zakup nieruchomości i nie są w stanie spłacać kolejnych rat zadłużenia.
Przez 3 i pół roku Węgrzy będą mogli spłacać raty hipoteczne po zamrożonym kursie, tj. 190 forintów za franka. W roku 2014 posiadacze kredytów będą jednak musieli spłacić różnice kursowe. Takie rozwiązanie pomogłoby nie tylko milionom Węgrów, którzy nie są w stanie spłacać kredytów hipotecznych w obcych walutach, ale przede wszystkim ponad 100 tysiącom rodzin, którym grozi natychmiastowa eksmisja z powodu niepłacenia rat. Obecnie na Węgrzech płaci się już 210 forintów za franka i z każdym miesiącem frank staje się coraz silniejszy.
Rząd, który ma pokrywać koszty tej operacji, musiałby jednak ustalić warunki porozumienia z Centralnym Bankiem Szwajcarii. Szczegóły takiego porozumienia nie są na razie znane.
Węgierscy eksperci krytykują propozycję rządu, tłumacząc, że dla Węgier dominującą walutą jest euro, a nie frank szwajcarski. Szabo Sarkadi - niezależny analityk ostrzega, że w przypadku zamrożenia franka Centralny Bank Węgier musiałby dokonywać nieprzerwanych interwencji kursowych. Co więcej, ten rachunek będzie musiał w końcu ktoś zapłacić - podkreśla Sarkadi uznając proponowane rozwiązanie za "ryzykowne i populistyczne".