WAŻNE
TERAZ

Będzie rozmowa Trump-Nawrocki. Biały Dom zabiera głos

Węgry zacieśniają współpracę energetyczną i polityczną z Rosją

Węgry, podpisując z Rosją umowę o współpracy w dziedzinie energetyki jądrowej zacieśniają polityczną współprace z Moskwą - wynika z analizy Ośrodka Studiów Wschodnich. Ułatwi to Moskwie prowadzenie polityki opartej na rozbijaniu jedności krajów unijnych.

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Petr Adamek

We wtorek w Moskwie w obecności premiera Węgier Viktora Orbana i prezydenta Rosji Władimira Putina podpisano umowę o współpracy w dziedzinie energetyki jądrowej. Zgodnie z nim rosyjska państwowa spółka Rosatom ma uczestniczyć w rozbudowie elektrowni jądrowej w Paks, a Rosja udzieli kredytu na sfinansowanie inwestycji.

Zdaniem ekspertów OSW, Węgry powierzając realizację strategicznej inwestycji rosyjskiej spółce Rosatom zacieśniają współpracę energetyczną z Rosją, czemu towarzyszy polityczne zbliżenie obu państw. Ponadto, podczas wizyty w Moskwie premier Orban potwierdził zaangażowanie Węgier w projekt rosyjskiego gazociągu South Stream, co wzmacnia pozycję negocjacyjną Rosji w rozmowach z Komisją Europejską na temat problemów prawnych związanych z realizacją projektu.

Jak podkreślają autorzy analizy OSW, treść umowy nie została upubliczniona, a jej warunki znane są tylko z wypowiedzi przedstawicieli Rosji i Węgier, którzy zapowiedzieli, że Rosatom ma wybudować dwa nowe bloki o mocy 1200 MW każdy w elektrowni jądrowej w Paks. Inwestycja, której wartość szacuje się na 10-12 mld euro, w 80 proc. ma zostać sfinansowana z rosyjskiego kredytu w wysokości 10 mld euro. Jego spłata ma być rozłożona na 30 lat, a szczegółowe warunki kredytu będą przedmiotem dalszych negocjacji.

Węgry mają udzielić rządowych gwarancji państwowej spółce MVM na kredyt rosyjski. Pierwszy blok może zostać oddany do użytku w 2023 roku. Elektrownia jądrowa w Paks pozostanie w całości własnością państwa węgierskiego. Zgodnie z zapowiedziami, budowa reaktorów będzie realizowana w 40 proc. przez firmy węgierskie. Kontrakty precyzujące warunki realizacji inwestycji mają być podpisane w ciągu najbliższych 6 miesięcy. Porozumienie przewiduje ponadto, że strona rosyjska zapewni dostawy paliwa, utylizację zużytego paliwa oraz serwisowanie nowych bloków.

Siłownia w Paks zapewnia około 40 proc. produkcji energii elektrycznej na Węgrzech. Składa się z czterech reaktorów o łącznej mocy 2000 MW, a ostateczny termin ich wygaszenia przypada na lata 2032-2037. Dlatego budowa nowych bloków, będąca największą inwestycją na Węgrzech po 1989 roku, pozwoli zachować ciągłość produkcji energii, a przejściowo nawet ją znacznie zwiększyć.

"Rezygnacja z zapowiadanego wcześniej przetargu może przyspieszyć zawarcie kontraktu na budowę nowych bloków. Wstępne zainteresowanie inwestycją wyrażały: francuska Areva, japońsko-amerykański Westinghouse i południowokoreańskie Kepco. Brak przetargu może budzić jednak wątpliwości, czy oferta zaproponowana przez Rosatom jest najkorzystniejsza. Może także wzbudzić zastrzeżenia Komisji Europejskiej, choć strona węgierska twierdzi, że umowa z Rosatomem została przez Komisję wstępnie zaakceptowana" - czytamy w analizie OSW.

Eksperci informują, że na Węgrzech dotychczas panował konsensus polityczny co do rozwijania energetyki jądrowej. Parlament węgierski w 2009 roku, jeszcze w poprzedniej kadencji, niemal jednogłośnie zdecydował o rozbudowie Paks. Obecnie jednak partie opozycyjne zarzucają rządowi nieprzejrzystość procesu przygotowania inwestycji oraz brak współdziałania z opozycją w sprawie projektu, który ukształtuje węgierską energetykę na dziesięciolecia. Umowa została zawarta trzy miesiące przed wyborami, a wizyta w Rosji i podpisanie umowy do ostatniej chwili trzymane były w tajemnicy.

Rząd podkreśla, że rozbudowa elektrowni jądrowej zapewni Węgrom energię w przystępnej cenie na wiele lat. Wpisuje się to w kampanię wyborczą prowadzoną przez rządzący Fidesz, której głównym elementem są obniżki cen nośników energii, wprowadzone w 2013 roku. Mimo rosnących rozbieżności politycznych, nie należy spodziewać się problemów z zatwierdzeniem umowy przez parlament węgierski, ponieważ rządzący Fidesz dysponuje większością 2/3 głosów.

Rosja jest głównym dostawcą gazu ziemnego i ropy naftowej. Za rządów Orbana państwowy koncern MVM, działający dotychczas w sektorze elektroenergetycznym, rozszerzył działalność w branży gazowej. Dzięki temu najważniejsze kwestie dotyczące współpracy z Rosją, czyli budowa 229-kilometrowego węgierskiego odcinka gazociągu South Stream oraz negocjacje kontraktu gazowego z Gazpromem (obecny wygasa z końcem 2015 roku), zostały przejęte przez koncern, do którego należy także elektrownia jądrowa w Paks.

Zdaniem OSW, porozumienia podpisane w Moskwie wpisują się w strategię Rosatomu, przewidującą szeroką ekspansję na rynkach zewnętrznych. Rosyjski koncern zawarł z zagranicznymi partnerami nowe kontrakty na budowę 20 bloków energetycznych (m.in. 21 grudnia 2013 roku na budowę wspólnie z fińskim koncernem Fennovoima jednoblokowej elektrowni Hanhikivi-1 w Finlandii) i negocjuje możliwość budowy 40 kolejnych (z czego w przypadku 20 planuje zawarcie kontraktów). Atrakcyjność finansową rosyjskich ofert w zakresie budowy nowych bloków energetycznych zwiększają gwarancje państwa rosyjskiego dla realizacji inwestycji oraz wsparcie finansowe z budżetu państwa (kredyty dla Rosatomu lub podwykonawców, bezpośrednie dotacje finansowe dla rosyjskiego koncernu).

Wybrane dla Ciebie

Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Przymrozki zdemolowały polskie sady. "Tanio nie będzie"
Przymrozki zdemolowały polskie sady. "Tanio nie będzie"
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Natychmiastowa reakcja służb
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Natychmiastowa reakcja służb
Padła "szóstka" w Lotto. Zwycięzca zdobył najwyższą wygraną w tym roku
Padła "szóstka" w Lotto. Zwycięzca zdobył najwyższą wygraną w tym roku
Nowy bon turystyczny. Startuje w Światowy Dzień Turystyki
Nowy bon turystyczny. Startuje w Światowy Dzień Turystyki