WEI negatywnie ocenia nowe prawo zamówień publicznych
Warszawa, 29.01.2015 (ISBnews) - W nowym prawie dotyczącym zamówień publicznych nadal kryterium cenowe stanowi jeden z najważniejszych czynników, pozostają również problemy z odpowiednią ochroną tajemnicy handlowej uczestników przetargu, oceniają eksperci Warsaw Enterprise Institute (WEI) w raporcie "Z nowym prawem zamówień publicznych - stare problemy, nowy bałagan".
29.01.2015 15:00
Zdaniem autorów raportu, ustawa w obecnym kształcie nie spełnia ani oczekiwań przedsiębiorców, ani nie gwarantuje podatnikowi, że wygrywać będą najlepsze oferty. W tym względzie WEI podziela opinie wydawane wcześniej przez Najwyższą Izbę Kontroli (NIK), która zwraca uwagę na efektywność wydawania pieniędzy w ramach zamówień publicznych.
"WEI stoi na stanowisku, że najlepszym wyjściem byłoby ograniczenie badania ceny przez zamawiającego przy udziale niezależnych ekspertów, ale z wykluczeniem udziału konkurencji" - powiedział Jakub Bińkowski, analityk Warsaw Enterprise Institute.
Według ekspertów WEI, mimo, że nowe prawo wprowadza szereg uproszczeń i nowych definicji, a w szczególności wymusza poszerzenie kryteriów oceny ofert, nie rozwiązuje jednak fundamentalnego problemu.
"Jest nim relatywizm zapisów i brak precyzyjnych definicji, które mogłyby uchronić podmioty uczestniczące w procesie od długich przewodów odwoławczych i skomplikowanych procesów sądowych" - stwierdzają autorzy raportu.
Warsaw Enterprise Institute zwraca również uwagę na kwestie konieczności dochowania tajemnicy handlowej w postępowaniu przetargowym. Oferenci muszą przedstawić swoją ofertę, aby rozstrzygnąć postępowanie przetargowe, ale błędem jest żądanie ujawnienia szczegółów dotyczących oferty, takich jak sposób organizacji pracy firmy, kwoty za które nabywane są produkty, czy usługi od poddostawców.
"Obecny stan prawny doprowadza do sytuacji, w której oferentowi, który zaproponuje najniższą cenę pozostali uczestnicy mogą zawsze zarzucić rażąco niską cenę i domagać się przed sądem ujawnienia wszystkich szczegółów projektu, stanowiących tajemnicę handlową firmy" - uważa WEI.
Zdaniem ekspertów WEI, dobre intencje ustawodawcy doprowadziły do ponownego zbiurokratyzowania procesu, jeszcze większej przewlekłości procesów odwoławczych, a co za tym idzie - otwarcia zamówień publicznych na szereg nowych manipulacji.
"Obecny stan prawny powoduje, że z jednej strony przedsiębiorcy biorący udział w przetargach ponoszą wysokie koszty związane z ich obsługą prawną oraz przedłużającym się procesem wyłonienia zwycięzcy, z drugiej strony zamawiający nie są w stanie rozstrzygnąć postępowania i realizować zaplanowanych zadań" - podsumowują eksperci.
(ISBnews)