Więcej ofert pracy w hotelarstwie i gastronomii. Padł rekord

W czerwcu wrosła liczba ofert pracy w branży hotelarsko-gastronomicznej - wynika z Barometru Ofert Pracy. Tyle ofert nie było nigdy wcześniej. Przybyło też ofert dla osób o niskich kwalifikacjach. Za to duże spadki widać w zawodach wymagających ścisłego i inżynieryjnego wykształcenia.

 Liczba ofert pracy dla branży hotelarsko-gastronomicznej na historycznym maksimum
Liczba ofert pracy dla branży hotelarsko-gastronomicznej na historycznym maksimum
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | konstantant

17.07.2023 | aktual.: 17.07.2023 10:50

Barometr Ofert Pracy, przygotowywany przez Katedrę Ekonomii i Finansów Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie oraz Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych, wskazuje na zmiany liczby publikowanych w internecie ogłoszeń o zatrudnieniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zgodnie z barometrem, po wyłączeniu pracy o charakterze sezonowym, w czerwcu więcej niż przed miesiącem ogłoszeń o zatrudnieniu było w regionach o relatywnie niskiej stopie bezrobocia, czyli województwach pomorskim, mazowieckim, śląskim oraz dolnośląskim.

Wskazano, że w woj. lubelskim liczba wakatów pozostała na poziomie zbliżonym do wartości sprzed miesiąca. "W pozostałych województwach wystąpiły spadki, przy czym relatywnie największe w woj. opolskim, łódzkim oraz podkarpackim" - przekazano.

Wzrost ofert pracy dla zawodów usługowych

Wzrost liczby ofert pracy odnotowano w czerwcu dla zawodów usługowych. Drugi miesiąc z rzędu w branży hotelarsko-gastronomicznej liczba ogłaszanych ofert pracy osiąga historyczne maksimum, wyłączając czynniki sezonowe.

Z danych wynika, że w najlepszej sytuacji są osoby wykonujące zawody o niskich kwalifikacjach. Wynika to z mniejszej presji płacowej niż w przypadku doświadczonych pracowników i zawodów wymagających znacznych kwalifikacji.

Według barometru relatywnie dobrze radzą sobie z obecnym schłodzeniem gospodarki m.in. zawody związane z marketingiem, bankowością, prawem oraz nieruchomościami. Oceniono, że w branży nieruchomości może wystąpić ożywienie ze względu na lipcowy start nowego rządowego programu bezpieczny kredyt 2 proc., którego celem jest wsparcie młodych Polaków w nabyciu pierwszych nieruchomości.

Za to największe spadki zaobserwowano w grupie zawodów wymagających wykształcenia w naukach ścisłych lub inżynieryjnych. Tendencja spadkowa jest też w zawodach usługowych związanych z transportem i magazynowaniem ładunków.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)