Wielka manifestacja w Katowicach. "Ostatni sygnał dla rządzących"

We wtorek 4 listopada w Katowicach związkowcy z całego regionu zorganizowali wielki Marsz Gwiaździsty. Celem protestu jest zwrócenie uwagi na dramatyczną sytuację polskiego przemysłu – w szczególności górnictwa, hutnictwa czy branży motoryzacyjnej.

WIelka manifestacja w Katowicach (zdj. poglądowe)Wielka manifestacja w Katowicach (zdj. poglądowe)
Źródło zdjęć: © East News | LU 250408 MG
Paulina Master

Manifestację zorganizowały wszystkie centrale związkowe działające na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim: NSZZ "Solidarność", OPZZ, Forum Związków Zawodowych i WZZ Sierpień 80.

– Powodem protestu jest wskazanie problemów, jakie mamy z polską gospodarką. Mówię tutaj o przemyśle energochłonnym, górnictwie, hutnictwie i branży motoryzacyjnej. Chcemy zwrócić rządzącym uwagę na to, z jakimi problemami się zmagamy, i że przez ich nieudolną politykę nasze zakłady są likwidowane, a Polacy trafiają na bezrobocie – mówi w rozmowie z WP Finanse Rafał Jedwabny, wiceprzewodniczący "Sierpnia '80".

Stworzył ogromną firmę. Szczerze radzi: "Nie słuchaj klientów"

Wielka manifestacja w Katowicach

13 października centrale związkowe działające na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim zdecydowały o wznowieniu działalności Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Regionu Śląsko-Dąbrowskiego. Decyzja ta ma związek z coraz trudniejszą sytuacją przemysłu w regionie.

Pierwsza wspólna akcja to wielki protest w Katowicach. Uczestnicy protestu 4 listopada wyruszyli z kilku różnych części miasta, by ostatecznie spotkać się w jednym miejscu - przed gmachem Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego.

To jest tak naprawdę ostatni sygnał dla rządzących, że muszą zająć się regionem i całą polską gospodarką. Bo to nie dotyczy tylko Śląska. Te problemy dotykają wszystkich Polaków – podkreśla Rafał Jedwabny.

Zdaniem związkowców jedną z głównych przyczyn obecnego kryzysu jest brak realizacji zapisów Umowy Społecznej dotyczącej transformacji górnictwa węgla kamiennego oraz województwa śląskiego, podpisanej cztery lata temu.

Co jest powodem protestów?

Związkowcy zwracają uwagę, że obecna polityka gospodarcza prowadzi do likwidacji zakładów i wzrostu bezrobocia. Według nich hutnictwo i górnictwo są najbardziej poszkodowanymi branżami.

Piotr Nowak, zastępca przewodniczącego ds. branż Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ "Solidarność", zaznacza, że branże przemysłu nie są w stanie unieść horrendalnie wysokich cen energii będących wynikiem unijnej polityki klimatycznej.

– Wielu mieszkańców regionu musi się liczyć z zagrożeniem cięcia wynagrodzeń. Istnieje realne ryzyko, że na Śląsku i w Zagłębiu utracimy dziesiątki tysięcy miejsc pracy, część bezpowrotnie. Dotyczy to zarówno przemysłu, jak i również usług i tak zwanej sfery budżetowej – dodaje. 

Jedwabny zwraca uwagę, że polskie huty są obciążone tzw. zielonymi podatkami i wysokimi cenami energii, a jednocześnie wpuszcza się do kraju stal ukraińską. – Nawet stal rosyjska trafia do Polski. Ta stal jest dużo tańsza, bo nie są na nią nakładane żadne zielone podatki, a polskim hutnikom mówi się, że są niekonkurencyjni i że trzeba ich zakłady likwidować – zaznacza Jedwabny.

Podobna sytuacja dotyczy polskiego węgla. – Polski węgiel wydobywany w naszych kopalniach nie jest odbierany przez elektrownie, za to do kraju napływają miliony ton węgla z zagranicy, który bez żadnej kontroli jakościowej i tak dalej trafia na polski rynek – dodaje.

Czy protesty będą również w innych miastach?

Jak informuje Piotr Nowak, zastępca przewodniczącego ds. branż Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ "Solidarność", dalsze protesty w innych miastach będą uzależnione od reakcji rządu na złożoną we wtorek petycję.

– Osobiście uważam, że jeśli rządzący się nie opamiętają, takich akcji musi być zdecydowanie więcej. Jeśli chodzi o Warszawę, to jestem zdania, że gdy już tam wejdziemy, to nie na jeden dzień, jak zwykle, tylko zostaniemy do momentu, aż nasze problemy zostaną naprawdę rozwiązane – podsumowuje Rafał Jedwabny.

Paulina Master, dziennikarka WP Finanse

Wybrane dla Ciebie
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Coraz większy problem w polskich firmach. Dotyczy głównie małych miast
Coraz większy problem w polskich firmach. Dotyczy głównie małych miast
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków