Wirtualna Polska stawia na e‑handel, wideo i usługi mobilne

Świderski zapowiadał, że w kolejnych kwartałach jednym z "motorów napędowych dalszego wzrostu spółki" będzie handel interentowy (e-commerce).

"Wiążemy z nim duże nadzieje. To linia biznesowa, która rozwija się w trzycyfrowym tempie jeśli chodzi o przychody" - mówił. Dodał, że podobnie jak obecnie WP zamierza się koncentrować na trzech kategoriach: odzieżowej (serwis Domodi), wyposażenie wnętrz (Homebook) i finanse (Money.pl).

Jako kolejny ważny element wzrostu, Świderski wskazał dalszy rozwój treści audiowizualnych. "Najważniejsze jest prezentowanie wysokiej jakości własnych, lub kupowanych treści. Osiągnęliśmy już zamierzony postęp, mamy ponad 165 proc. wzrost ilości treści wideo" - zaznaczył.

Innym obszarem, na który WP zamierza stawiać w przyszłości, są przynoszące coraz większe przychody usługi mobilne. "Jeszcze dwa lata temu były duże problemy z monetyzacją użytkowników mobilnych. Od tamtej pory również w tej dziedzinie notujemy trzycyfrowe wzrosty" - dodał.

Świderski poinformował również, bez podawania szczegółów, że WP planuje uruchomienie nowego serwisu, poszukuje partnerów do realizacji dłuższych form wideo na żądanie (VOD), a także kolejne przejęcia.

W ubiegłym roku WP przejęła m.in. serwisy Domodi, Money.pl i Sportowe Fakty. Z kolei dzięki środkom (106,9 mln zł) uzyskanym w wyniku debiutu giełdowego w maju br., spółka nabyła udziały dwóch internetowych platform radiowych: OpenFM i PolskaStacja.pl, oraz w w grupie NextWeb Media - wydawcy serwisów abcZdrowie.pl i Parenting.pl. WP przeznaczyła na te akwizycje łącznie 24,5 mln zł.

Wirtualna Polska w piątek rano zaprezentowała swoje wyniki finansowe za II kwartał 2015 r. Wynika z nich, że spółka odnotowała 10,1 mln zł zysku. Jak poinformowała, wynik ten został osiągnięty głównie dzięki wzrostowi przychodów przy jednoczesnym utrzymaniu niskiego tempa wzrostu kosztów.

Jak mówiła w piątek odpowiedzialna za finanse spółki Elżbieta Bujniewicz-Belka, koszty - w porównaniu z ub. rokiem - wzrosły o 16 mln zł, i wyniosły łącznie 79 mln zł. Jak wyjaśniła, wynika to z większych inwestycji w produkty i środki trwałe, zakup udziałów innych podmiotów, kosztów związanych z debiutem giełdowym WP w maju (7 mln zł) oraz spłatę zadłużenia bankowego (20 mln zł). Bujniewicz-Belka podkreśliła również, że spółka sukcesywnie zmniejsza swoje zadłużenie, które od analogicznego okresu 2014 r. spadło z niemal 190 do 108 mln zł.

Z kolei Świderski zaznaczył, że ważną częścią rosnących przychodów spółki, były również kampanie wizerunkowe.

"Chcieliśmy zmienić coś w obszarze wizerunku, ponieważ wpływa to na 80 proc. naszych przychodów. Rozpoczęliśmy od zmian produktowych, wprowadziliśmy +konstytucję wydawniczą+ ustalającą, jakie treści mogą się pojawiać na stronie WP, a jakie nie mogą. Dodatkowo 1 września 2014 r. wprowadziliśmy awangardową +kafelkową+ stronę główną, która w kolejnych miesiącach została skopiowana bez wyjątków przez wszystkich naszych konkurentów. Dużo inwestowaliśmy też w opiniotwórcze treści" - wymieniał Świderski.