Włoskie mafie zarabiają miliardy dolarów na wywozie śmieci
Jeżeli jest ktoś na tym świecie, komu kryzys gospodarczy ostatnich lat jest niestraszny, to są to z pewnością mafie włoskie. Okazuje się, że zyski można czerpać na... wywozie śmieci - pisze Rzeczpospolita.
Jeżeli jest ktoś na tym świecie, komu kryzys gospodarczy ostatnich lat jest niestraszny, to są to z pewnością mafie włoskie. Okazuje się, że zyski można czerpać na... wywozie śmieci - pisze Dziennik Gazeta Prawna.
Interes jest bardzo lukratywny i z całą pewnością rozwojowy. W ostatnich latach zyski z nielegalnego handlu wzrosły o kilka miliardów dolarów, podczas gdy inne branże notowały straty.
Mafie z Włoch tylko w ubiegłym roku wywiozły śmieci z państw Zachodu do krajów Trzeciego Świata i zarobiły na tym około 20,4 mld dolarów, czyli o ok. 3-5 mld dolarów więcej, niż jeszcze dwa-trzy lata wcześniej.
Największe zyski mafia czerpie na utylizacji odpadów szpitalnych oraz toksycznych. Wzrasta także zysk z tzw. e-śmieci (elektroniki) - w 2009 roku było to 5,2 mld dolarów (wzrost z 3,9 mld USD w 2008).
Szacuje się, że do krajów Afryki i Azji wywozi się około 50 mln ton e-śmieci rocznie. Ulubionymi miejscami są ostatnio Wietnam i Filipiny, które leżą na skrzyżowaniu największych morskich szlaków.
Ocenia się, iż roczny zysk z nielegalnego handlu śmieciami na całym świecie to ponad 50 mld USD, a i te szacunki mogą się okazać zaniżone.