6 tys. zł miesięcznie. Tyle wojsko zapłaci za krótkie szkolenie
W trakcie wakacji wojsko chce przeszkolić osoby, które ukończyły szkołę średnią lub ponadpodstawową w ramach Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej. Chętni mogą liczyć na wynagrodzenie w wysokości 6 tys. zł brutto.
Wojsko kusi młodych Polaków. 6 tysięcy złotych za miesięczne szkolenie
Ministerstwo Obrony Narodowej przygotowało trzy terminy kursów szkoleń - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Każde z nich potrwa 27 dni. Wynagrodzenie brutto w wysokości 6 tysięcy złotych będzie się w tym przypadku równało wynagrodzeniu na rękę ponieważ osoby poniżej 26 roku życia są zwolnione z podatku dochodowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fala zwolnień w Polsce. Dominują te branże. "Pęka bańka"
Szkolenia będą odbywały się w dniach 10 czerwca-6 lipca, 15 lipca-10 sierpnia i 19 sierpnia-14 września.
Resort obrony poinformował, że od początku 2024 r. takie szkolenie przeszło 6 tys. osób. MON chce, by do końca roku liczba ta zwiększyła się do 30 tys.
Kurs stanowi wstęp do podjęcia służby wojskowej. Po zakończeniu szkolenia kandydaci przechodzą trwający 11 miesięcy kurs specjalistyczny. Po jego ukończeniu można podjąć służbę w wojsku jako żołnierz zawodowy.
Zmiany w polskim wojsku
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz pytany o realny stan polskiej armii, który zastał po 8 latach rządów PiS, podkreślił, że w resorcie obrony trwa audyt, ale nie ma wątpliwości, że trzeba inwestować w bezpieczeństwo.
"Pobór w Polsce jest zawieszony, a nie zlikwidowany. Dobrze funkcjonuje dobrowolna zasadnicza służba wojskowa i aktywna rezerwa. Te formy będziemy intensywnie rozwijać. Wszystkie elementy na czele z żołnierzami zawodowymi tworzą całość do działań operacyjnych" - podkreślił szef resortu obrony w rozmowie z "Newsweekiem".
MON chce w tym roku powołać 200 tys. osób na ćwiczenia wojskowe. Resort określił nakłady finansowe potrzebne na przeszkolenie Polaków pod kątem służby wojskowej na niespełna 6,5 mld zł. Na tę sumę składa się 4,9 mld zł, które zostanie wydane na uposażenia, fundusz nagród i zapomóg i ponad 0,5 mln zł na składki na ubezpieczenia społecznie.
Przeszło miliard złotych pochłoną koszty utrzymania powołanych Polaków. Na rekompensaty dla pracodawców i żołnierzy (za utracone zarobki) przeznaczono łącznie 22 mln zł.
