Wraca moda na filatelistykę. Polskie znaczki w cenie

Ponad milion sprzedanych znaczków i blisko 900 tys. wizyt - takie wyniki ma internetowy sklep Poczty Polskiej po dwóch latach działalności. Zmienia się także sama oferta: do obiegu trafiają teraz znaczki pachnące jałowcem czy np. świecące w ciemności. Kolekcjonowanie znaczków pocztowych ponownie staje się popularnym hobby.

Wraca moda na filatelistykę. Polskie znaczki w cenie
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

22.11.2012 | aktual.: 22.11.2012 12:12

Cena tych najdroższych, kolekcjonerskich znaczków potrafi dochodzić nawet do kilkuset tysięcy złotych, przy czym za najcenniejsze nierzadko uchodzą te z np. usterkami technicznymi, wycofywane przez Pocztę Polską z obiegu. Przyjmuje się, że jeśli zwykły znaczek kosztuje np. 10 gr, to jego wersja z usterką 50-100 zł. Zgodnie z regułami większość takich znaczków w ogóle nie może trafić na rynek, a drukarnia powinna niszczyć wszystkie wybrakowane egzemplarze.

Po pierwszym roku działalności internetowy sklep filatelistyczny Poczty Polskiej miał nieco ponad 220 tys. sprzedanych znaczków i 4,5 tys. aktywnych kont użytkowników.

Największym zainteresowaniem kupujących cieszą się emisje związane z Euro 2012 - Stadiony Euro w Polsce, w tym m.in. pierwszy w historii znaczek w kształcie piłki wydany przez Pocztę Polską. Dobrze sprzedaje się też znaczek dotyczący pontyfikatu Jana Pawła II - najnowszy wszedł do obiegu w październiku i nosi tytuł "Śladami Karola Wojtyły - Kraków".

Klienci chętnie kupują także znaczek wydany z okazji 100-lecia Nagrody Nobla z chemii dla Marii Skłodowskiej-Curie, którego wybrane elementy świecą na niebiesko po podświetleniu lampą UV. We wrześniu został oceniony jako najlepszy grawerowany znaczek Unii Europejskiej w 2011 roku. W lipcu znaczek pachnący jałowcem i z wizerunkiem żubra zyskał z kolei miano najpiękniejszego na świecie spośród wszystkich wydanych w 2011 roku.

- Znaczki pocztowe, które dzisiaj wydajemy w ramach emisji specjalnych, to są dzieła sztuki, które mają swoje cele prospołeczne, prokulturowe, promujące nie tylko samo wydarzenie, które w danym momencie honoruje, ale przede wszystkim polską firmę i nasz kraj w Europie i na świecie - mówi Agencji Informacyjnej Newseria Agnieszka Kłoda-Dębska, dyrektor biura promocji i marketingu korporacyjnego Poczty Polskiej.

W tej chwili Poczta Polska przygotowuje emisję – jak co roku – znaczków na Boże Narodzenie. Mają one trafić do obiegu jeszcze pod koniec tego miesiąca.

- Znaczki są wydawane w różnych nakładach. Filatelistyczne emisyjne, emisje specjalne są w około 300, 400, 500 tysięcy nakładu. Znaczki obiegowe są wielomilionowe - dodaje dyrektor biura promocji i marketingu korporacyjnego.

Przed 1989 rokiem zbieranie znaczków było bardzo rozpowszechnionym hobby wśród Polaków. Polski Związek Filatelistów zrzeszał wtedy ponad 300 tys. osób. Dwie dekady później niemal dziesięć razy mniej.

Źródło artykułu:Newseria
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)