Trwa ładowanie...

Wybory 2020. Rafał Trzaskowski najchętniej wyszukiwanym w internecie kandydatem na prezydenta

Młodzież by powiedziała, że "Trzaskowski wygrał internet". Żaden inny kandydat w wyborach prezydenckich nie cieszył się nawet w połowie tak dużym zainteresowaniem internautów, jak obecny prezydent Warszawy. Takie dane pokazuje Google Trends.

Wybory 2020. Rafał Trzaskowski najchętniej wyszukiwanym w internecie kandydatem na prezydentaŹródło: NurPhoto via Getty Images
d3r2rfj
d3r2rfj

Rafał Trzaskwski, który podpisy zaczął zbierać dopiero kilka dni temu, już deklaruje, że przekroczył próg 140 tys. Dane z wyszukiwarek pokazują jego popularność. To właśnie jego nazwisko było najchętniej wyszukiwanym spośród wszystkich kandydatów.

Internauci chcieli nie tylko poznać program kandydata KO, ale również dowiedzieć się czegoś o jego sytuacji rodzinnej. Zainteresowanie tym tematem wzrosło po tym, jak TVP Info przygotował materiał, z którego widzowie dowiedzieli się, że dzieci prezydenta Warszawy nie chodzą na religię, a jego syn nie przyjął pierwszej komunii. Małgorzata Trzaskowska powiedziała o tym w 2018 r. w rozmowie z magazynem "Vogue" - swoją droga, to jedyny wywiad, którego udzieliła, więc dla mediów to jedyne źródło informacji o życiu prywatnym kandydata, który najprawdopodobniej pogrzebie nadzieje sztabowców Andrzeja Dudy na szybkie i łatwe zwycięstwo.

Zainteresowanie pięcioma najwyżej notowanymi w sondażach kandydatami w ciągu ostatnich 7 dni wyglądało następująco

W związku z faktem, że Trzaskowski dołączył do wyścigu o pałac prezydencki znacznie później niż inni kandydaci, ma dużo mniej czasu na zebranie 100 tys. głosów poparcia pod swoja kandydaturą. Czas na złożenie kompletu podpisów mija 10 czerwca, ale z licznika na stronie trzaskowski2020.pl wynika, że członkom sztabów w całej Polsce udało się już zebrać pond 143 tys. podpisów. O tym, że próg 100 tys. został przekroczony, informował w piątek "DGP".

W zestawieniu popularności wyników wyszukiwania poszczególnych kandydatów brak Pawła Tanajno, o którym jeszcze kilka tygodni temu pisały wszystkie media. Gdy niestrudzenie wyciągał ludzi na ulice Warszawy, przez wielu postrzegany był jako antyestablishmentowiec, który wprawdzie raczej nie przejdzie do drugiej tury, ale na pewno namiesza w pierwszej. Dwa tygodnie po ostatnim proteście jego osoba przestała najwyraźniej budzić zainteresowanie internautów.

Obejrzyj: Wybory 2020. Adam Bielan wskazuje różnice między Andrzejem Dudą i Rafałem Trzaskowskim

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d3r2rfj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3r2rfj