Wydarzenia z zagranicy w skrócie, czwartek 12 lipca, 20.00

...

12.07. Warszawa (PAP) - Wydarzenia z zagranicy w skrócie

- Minister spraw zagranicznych Francji Laurent Fabius ocenił, że prawdopodobna jest zewnętrzna interwencja zbrojna w Mali, gdzie bojownicy powiązani z Al-Kaidą sprawują kontrolę nad dużymi obszarami kraju.

- Rosja uznała, że projekt rezolucji ws. Syrii złożony w ONZ przez USA, Francję, W. Brytanię i Niemcy, zawierający groźbę sankcji wobec Damaszku, jest "nie do przyjęcia". Zagroziła wetem, jeśli projekt zostanie poddany pod głosowanie w Radzie Bezpieczeństwa.

- Premier Rumunii tłumaczył się w czwartek w Brukseli z kontrowersyjnych zmian w kraju. Szef Rady Europejskiej wprost mówił o obawach o łamanie podstawowych zasad UE, takich jak niezależność sądów, za co Rumunii grozi nawet utrata głosów w Radzie UE.

- Operator rosyjskich elektrowni jądrowych - Rosenergoatom - zakończył wyposażanie siłowni w dodatkowy sprzęt na wypadek wystąpienia ekstremalnych zdarzeń. To jeden z efektów przeglądu bezpieczeństwa rosyjskich elektrowni po wypadku w Fukushimie.

- Naukę języka polskiego wskazali jako swój największy problem przedstawiciele Polonii w Kazachstanie, jednocześnie prosząc o pomoc w utworzeniu Domu Polskiego. W czwartek w Ałma-Acie na południu kraju z Polonią spotkał się szef MON Tomasz Siemoniak.

- Grecki metropolita Athanasios odpierał w czwartek zarzuty, że Kościół prawosławny w tym kraju nie płaci podatków; zapewnił, że Kościół przeznacza dochody na rzecz wiernych i że odbywa się to w przejrzysty sposób.

- Siły policyjne z Chorwacji, Bośni i Słowenii zlikwidowały siatkę przemytników ludzi i zatrzymały 18 osób pod zarzutem przerzucania obywateli Turcji do krajów Unii Europejskiej - poinformowała w czwartek chorwacka policja.

- Polskie punkty przyjęć wniosków wizowych na Ukrainie, prowadzone przez prywatną firmę, zdały egzamin - oświadczył w czwartek szef konsulatu generalnego RP we Lwowie Jarosław Drozd, podsumowując pierwszy okres działalności punktów w jego okręgu konsularnym.

- Parlament Mołdawii zakazał w czwartek, ponad 20 lat po rozwiązaniu ZSRR i ogłoszeniu niepodległości przez władze w Kiszyniowie, używania komunistycznych symboli. Opozycyjna Partia Komunistów Republiki Mołdawii (PCRM) zapowiedziała protesty.

- Po wezwaniu do urzędu kanclerskiego ambasador Rumunii w Niemczech Lazar Comanescu został poinformowany o poważnym zaniepokojeniu, jakie budzą wewnątrzpolityczne wydarzenia w jego kraju - oświadczył w czwartek rzecznik niemieckiego rządu Stefen Seibert.

- Dwa filmy Krzysztofa Kieślowskiego trylogia "Trzy kolory" oraz "Podwójne Życie Weroniki" znalazły się wśród 90. Najlepszych filmów lat 90. wytypowanych przez amerykański magazyn kulturalny "Paste Magazine".

- United Air Lines, największa linia lotnicza na świecie, kupi 100 samolotów 737 MAX i 50 samolotów Next Generation 737-900 ER. Kontrakt jest wart 14,7 miliarda dolarów - poinformował Boeing w czwartek.

- Organizacjom humanitarnym działającym w największym na świecie obozie dla uchodźców Dadaab w Kenii wyczerpują się fundusze - podała w czwartek BBC. Pieniędzy może zabraknąć na pomoc dla ponad 50 tys. uchodźców z krajów Afryki wschodniej.

- Węgierscy wagarowicze, przyłapani na gorącym uczynku, będą od przyszłego roku doprowadzani do dyrektorów szkół przez policjantów. Taką decyzję podjęli w czwartek deputowani węgierskiego parlamentu.

- Jeden z czołowych polityków rządzącej Niemcami chadecji CDU Stefan Mappus jest podejrzany o sprzeniewierzenie publicznych środków przy zakupie udziałów w spółce energetycznej EnBW przez land Badenia-Wirtembergia - informuje w czwartek dziennik "Die Welt".

- Watykański wymiar sprawiedliwości przedłużył areszt wobec papieskiego kamerdynera Paolo Gabriele, podejrzanego o kradzież tajnych dokumentów - ogłosił rzecznik Stolicy Apostolskiej ksiądz Federico Lombardi. W czwartek minęło 50 dni od zatrzymania majordomusa.

- Białoruskie władze nie wypuściły z kraju lidera kampanii "O sprawiedliwe wybory" Wiktara Karniajenki, który leciał do Wiednia na seminarium OBWE poświęcone wyborom - podało w czwartek Rado Swaboda.

- Komitet Bezpieczeństwa Państwowego (KGB) Białorusi poinformował w czwartek o udaremnieniu działalności szpiegowskiej grupy Białorusinów pracujących na rzecz Litwy. Rzecznik litewskiego MSZ nazwał te informacje "insynuacjami".

- Sąd Najwyższy (SN) Ukrainy po raz trzeci odroczył w czwartek rozprawę kasacyjną w sprawie wyroku siedmiu lat więzienia dla byłej premier Julii Tymoszenko, skazanej za nadużycia przy zawieraniu umów gazowych z Rosją w 2009 roku. SN ponownie wyjaśnił, iż rozprawa została przeniesiona ze względu na nieobecność Tymoszenko w sądzie. Opozycyjna polityk znajduje się obecnie w szpitalu w Charkowie, gdzie przechodzi kurs leczenia przewlekłych schorzeń kręgosłupa. Kolejne posiedzenie w sprawie skargi kasacyjnej byłej premier odbędzie się 16 sierpnia.

- Organizacja praw człowieka Human Rights Watch (HRW) oskarżyła w czwartek wojska wierne prezydentowi Syrii Baszarowi el-Asadowi o to, że w zbuntowanym regionie na zachodzie kraju stosują w atakach bomby kasetowe.

- Lawina, która w czwartek rano zeszła z Mont Maudit w masywie Mont Blanc (4465 metrów n.p.m.) we francuskich Alpach pochłonęła co najmniej dziewięć ofiar śmiertelnych - 3 Niemców, 3 Brytyjczyków, 2 Hiszpanów i Szwajcara - poinformowały lokalne władze. Piętnastu alpinistów odniosło obrażenia. Przetransportowano ich do okolicznych szpitali. Agencja AFP informuje, że nie odnaleziono dotąd czterech osób - dwóch Brytyjczyków i dwóch Hiszpanów.

- Zamaskowani napastnicy weszli w czwartek do budynku w Lahaur, na wschodzie Pakistanu i zastrzelili dziewięciu śpiących tam policjantów i strażników więziennych. Do ataku we względnie spokojnej prowincji Pendżab przyznali się pakistańscy talibowie. To drugi atak talibów na siły bezpieczeństwa w ostatnich dniach w tym regionie.

- Co najmniej 92 osoby zginęły w czwartek w Delcie Nigru, na południu Nigerii, w rezultacie wybuchu samochodu cysterny z paliwem - poinformowała agencja Reutera powołując się na świadków.

- Co najmniej siedem osób zginęło w czwartek, a 20 uznano za zaginione, gdy w prefekturach Kumamoto i Oita na japońskiej wyspie Kiusiu spadły ulewne deszcze, powodując lokalne powodzie i lawiny błotne. Zarządzono ewakuację 50 tysięcy ludzi.

- Włoski Sąd Najwyższy orzekł, że nie jest przestępstwem strzepywanie okruszków z obrusa ani trzepanie dywanika przez okno. Zajmując stanowisko w tej osobliwej sprawie, sąd rozstrzygnął sąsiedzki spór w bloku w Genui.

(PAP)

amp/ jtt/ asa/

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)