03.01. Warszawa (PAP) - Wydarzenia z zagranicy w skrócie
- Komisja Europejska ma wątpliwości co do zgodności z prawem UE ustawy medialnej na Węgrzech, a zwłaszcza niezależności powołanego przez nią organu nadzorującego. KE oczekuje "w najbliższych dniach" wyjaśnień od rządu w Budapeszcie - powiedział rzecznik KE.
- Rząd Węgier odrzucił w poniedziałek krytyczne uwagi zagranicy wobec nowej węgierskiej ustawy medialnej, podkreślając, że pozostaje oddany wolności prasy i że zagraniczna krytyka wynika ze złego poinformowania.
- Dwa węgierskie dzienniki ostro protestują w poniedziałek przeciwko nowej, restrykcyjnej ustawie medialnej. Ustawa weszła w życie 1 stycznia, tego samego dnia, kiedy Węgry objęły na pół roku przewodnictwo w Unii Europejskiej.
- Bułgarski prezydent Georgi Pyrwanow zawetował w poniedziałek nową ordynację wyborczą, przyjętą w końcu grudnia przez parlament głosami rządzącej partii GERB i nacjonalistycznej Ataki. W jego ocenie ogranicza ona prawa obywateli tureckiego pochodzenia.
- Przewidziana na 16-19 stycznia wizyta prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa w Izraelu została przełożona z powodu strajku w izraelskim Ministerstwie Spraw ZagranicznychSpraw Zagranicznych - poinformował w poniedziałek przedstawiciel MSZ.
- Były prezydent Litwy Valdas Adamkus boleśnie przeżywa pogorszenie stosunków polsko-litewskich, a politykę Litwy względem Białorusi określa jako katastrofę.
- Andrej Dźmitryjeu, szef sztabu wyborczego byłego kandydata opozycji białoruskiej w wyborach 19 grudnia Uładzimira Niaklajeua, został zwolniony w poniedziałek z aresztu śledczego KGB po podpisaniu zobowiązania, że nie wyjedzie z kraju - podają opozycyjne media.
- Ponad 80 proc. Czechów w nowym roku obawia się drożyzny - wynika z sondażu ośrodka Median opublikowanego w poniedziałek przez czeski dziennik "Mlada fronta Dnes". "Najgorsze za nami, ale strach trwa" - napisała gazeta.
- Linie lotnicze Lufthansa ogłosiły w poniedziałek plany stworzenia w tym roku w Niemczech ok. 4 tysięcy miejsc pracy. Największe ma być zapotrzebowanie na stewardesy/stewardów.
- Chiny opracowały własną technologię umożliwiającą przetwarzanie zużytego paliwa nuklearnego - poinformowała w poniedziałek chińska telewizja państwowa CCTV.(PAP)
osz/