Wzrost płacy o półtora tysiąca złotych? Pielęgniarki nie postawiły na swoim

Za tydzień kolejne spotkanie białego personelu z ministrem zdrowia.

Wzrost płacy o półtora tysiąca złotych? Pielęgniarki nie postawiły na swoim
Piotr Jedzura/REPORTER

23.06.2015 18:43

Zakończyły się rozmowy rządu z pielęgniarkami. Spotkanie trwało około trzech godzin, częściowo w obecności premier Ewy Kopacz. Z pielęgniarkami, domagającymi się wzrostu wynagrodzeń o półtora tysiąca złotych i lepszych warunków pracy, rozmawiał minister zdrowia, Marian Zembala.

Spotkanie nie zakończyło się żadnymi ustaleniami, strony wymieniły się stanowiskami - poinformowały po wyjściu z ministerstwa pielęgniarki. Kolejne rozmowy zaplanowano na przyszły tydzień. W ubiegłym tygodniu minister uczestniczył w negocjacjach strajkujących pielęgniarek z dyrekcją szpitala w Wyszkowie.

Obiecał pielęgniarkom i położnym podwyżki od września. Pieniądze miały pochodzić z Narodowego Funduszu Zdrowia. Natomiast o ich wysokości mieliby decydować liderzy środowiska pielęgniarskiego oraz dyrektorzy placówek, uwzględniając fachowość, doświadczenie i umiejętności osoby zatrudnionej.

Pielęgniarki podkreślały, że 300 złotych brutto to za mało, poza tym nie do zaakceptowania są takie warunki podziału pieniędzy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)