"Z wyroku sądu wynika, że w Polsce nie można kupować na kredyt"

Społeczeństwo ma zachwiane poczucie bezpieczeństwa i to nie ze strony bandytów, ale ze strony funkcjonariuszy państwowych - tak wyrok w sprawie krakowskiego Polmozbytu skomentował rzecznik stowarzyszenia Niepokonani 2012. Na kanwie tej sprawy powstał film "Układ Zamknięty".

Obraz
Źródło zdjęć: © Kino Świat / Krzysztof Kowalski

W piątek krakowski sąd wydał wyrok w głośnej sprawie, która stała się inspiracją scenariusza filmu "Układ zamknięty". Oskarżeni przedsiębiorcy zostali uznani za winnych i skazani. Paweł Rey został skazany na rok więzienia i 40 tysięcy złotych grzywny, natomiast Lech Jeziorny - na dwa lata więzienia w zawieszeniu na dwa lata - poinformowała Informacyjna Agencja Radiowa. Sprawa toczyła się od 8 lat. Wyrok nie jest prawomocny, na razie poznaliśmy uzasadnienie ustne, na wydanie pisemnego sąd ma 30 dni.

- Z wyroku Sądu Rejonowego w Krakowie wynika, że w Polsce nie można kupować przedsiębiorstwa na kredyt - komentuje Marcin Kołodziejczyk, rzecznik prasowy stowarzyszenia Niepokonani 2012. - Każdy, kto choć trochę zetknął się z życiem gospodarczym, wie, że to bezsensowne uzasadnienie. Gdyby to nie dotyczyło ludzkiego życia i wielu miesięcy spędzonych w areszcie, ten wyrok stanowiłby materiał na branżowe dowcipy - dodaje.

Zobacz też: Tak się wykańcza polskie firmy »Tak się wykańcza polskie firmy »

Zdaniem Kołodziejczyka, który reprezentuje stowarzyszenie grupujące obywateli pokrzywdzonych przez funkcjonariuszy państwowych sprawa jest bardzo poważna i niepokojąca. Piątkowy wyrok może bowiem oznaczać, że w wymiarze sprawiedliwości nadal obecne są patologie wyniesione z poprzedniego ustroju, a sędziowie występują w roli obrońców korporacji prawniczych.

- W procesach powinno obowiązywać kilka podstawowych zasad. Na przykład w przypadku procesu karnego wszystkie wątpliwości należy rozstrzygać na korzyść oskarżonego, wina zaś powinna być bezspornie udowodniona. Tego w polskiej kulturze procesowej niestety nie ma - mówi Kołodziejczyk.

Zachwiane poczucie bezpieczeństwa

Sprawa Polmozbytu to jedna z dwóch, w której oskarżeni zostali krakowscy przedsiębiorcy. W drugim procesie, dotyczącym zakładów Krakmeat, oskarżeni po siedmiu latach zostali uniewinnieni i dostali 10 tys. zł odszkodowania.

Film "Układ Zamknięty" według danych serwisu stopklatka.pl obejrzało w kinach ponad 560 tys. widzów. Film przez trzy weekendy był najpopularniejszym obrazem wyświetlanym w Polsce.

- Społeczeństwo ma zachwiane poczucie bezpieczeństwa i to nie ze strony bandytów, ale ze strony funkcjonariuszy państwowych. To jest paradoks tej sytuacji - twierdzi Kołodziejczyk. - Trzeba wprowadzić społeczny nadzór nad wymiarem sprawiedliwości. Nie może być tak, że koledzy oceniają siebie nawzajem - dodaje.

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup