Wiceszef PiS o niemieckim maśle w samolotach. Jest odpowiedź LOT
Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, europoseł Tobiasz Bocheński opublikował na platformie X zdjęcie z samolotu polskich linii lotniczych LOT, którym leciał z Niemiec. Widać na nim masło niemieckiej produkcji. Winą za taki stan rzeczy polityk obarcza rząd Donalda Tuska. Mamy odpowiedź LOT.
"PLL LOT jako narodowy przewoźnik wspiera polskich producentów, konsekwentnie sięgając po rodzime marki, których na naszych pokładach jest ponad sto. Równocześnie, ze względów logistycznych, podobnie jak zdecydowana większość linii lotniczych, korzystamy z usług cateringowych w wielu portach docelowych. Tak jest również w przypadku części rejsów europejskich - w tym przypadku posiłki na pokład zapewnia nam firma cateringowa z Frankfurtu. Jest to powszechna praktyka wśród lotniczych przewoźników" - pisze biuro prasowe LOT w odpowiedzi dla WP Finanse.
Tobiasz Bocheński o niemieckim maśle w LOT
Europoseł PiS i były kandydat na prezydenta Warszawy w swoim tweecie stwierdził, że odpowiedzialnym za serwowanie niemieckiego masła w polskich liniach lotniczych jest rząd Donalda Tuska.
"Mam nadzieję, że następnym razem podadzą ci też precla" - odpowiedział na wpis Bocheńskiego Miguel Berger, ambasador Niemiec w Polsce.
Nowa opłata w sklepach od 1 października. Tak to wygląda w praktyce
"PiS używa nawet masła do siania dezinformacji. Po pierwsze, catering uzupełniany jest na lotnisku odlotu. Po drugie, po wylądowaniu proszę nie zapomnieć o zatankowaniu swojego Volkswagena" - napisał na X rzecznik rządu Adam Szłapka.
Jak wyjaśnił LOT w odpowiedzi dla WP Finanse, praktyką linii lotniczych jest uzupełnianie cateringu na lotnisku odlotu. Oznacza to, że na lotach z Niemiec, Belgii, USA czy każdego innego kraju, z którego wracają do Polski samoloty LOT, produkty spożywcze mogą pochodzić od lokalnych wytwórców.
"Pragniemy również zwrócić uwagę na to, iż na wszystkich rejsach z Warszawy oferujemy masło od polskiego producenta" - podkreśla polski przewoźnik w odpowiedzi dla WP Finanse.
Jak przypomina money.pl, głównym akcjonariuszem PLL LOT jest Skarb Państwa, który ma 69,3 proc. udziałów, a drugim akcjonariuszem (30,7 proc.) jest Polska Grupa Lotnicza, należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa.