Zabrakło dowodu sprawności alarmu w aucie

Nie wszystkie postanowienia umowy AC samochodu muszą być logiczne, skoro jednak strony je zaakceptowały, muszą ich przestrzegać – stwierdził Sąd Okręgowy w Zamościu.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Edward S. domagał się od HDI Asekuracja 22,5 tys. zł odszkodowania z tytułu autocasco za kradzież samochodu (policja nie ustaliła sprawców i umorzyła śledztwo). Ubezpieczyciel odmówił, argumentując, że mężczyzna nie przedłożył – jak tego wymagała umowa – dowodu zamontowania urządzeń zabezpieczających lub dowodu ich sprawności, np. karty gwarancyjnej, rachunku, odpowiedniego zaświadczenia.

Sąd Rejonowy w Biłgoraju roszczenie uwzględnił. Uzasadnił, że Edward S. spełnił wszystkie wymagania formalne nałożone umową, od których uzależnione jest wypłacenie odszkodowania. W ocenie sądu niezłożenie żądanego dokumentu nie pozbawia go prawa do odszkodowania, bo ponad wszelką wątpliwość urządzenie zabezpieczające było zamontowane w aucie. Sąd Okręgowy w Zamościu podzielił ustalenia faktyczne, dokonał jednak odmiennej oceny prawnej umowy i oddalił powództwo. Uznał, że skoro umówionym i akceptowanym przez strony warunkiem wypłaty odszkodowania nie było samo wyposażenie samochodu w urządzenie zabezpieczające, ale także przedłożenie jednego z dokumentów wymienionych w zapisie umowy, to ubezpieczyciel mógł odmówić odszkodowania.

Sąd wskazał, że na zasadzie swobody umów strony mogą ułożyć swój stosunek zobowiązaniowy według swego uznania (art. 3531 kodeksu cywilnego). Obowiązek złożenia dokumentu wynikający z umowy nie jest sprzeczny z żadnym przepisem porządku prawnego ani jakąkolwiek zasadą współżycia społecznego. Nie można go uznać za klauzulę niedozwoloną. Nie jest to też obowiązek wymagający od ubezpieczonego nadmiernych aktów staranności (Edward S. tłumaczył, że dokumenty były w skradzionym aucie).

Sąd stwierdził, że obowiązki, które nakładają na siebie strony umowy, nie muszą być logiczne w świetle doświadczenia życiowego, bo nie mówi o tym żaden z przepisów prawa. Może budzić nierozumienie obowiązek przedstawienia dowodu zamontowania urządzenia zabezpieczającego, skoro bez tego urządzenia niemożliwe jest zawarcie umowy. Skoro jednak, korzystając ze swobody umów, ubezpieczyciel statuował taki obowiązek ubezpieczonego, a ten zgodził się na niego, podpisując umowę, powinien przechowywać niezbędne dokumenty w miejscu bezpiecznym. Sąd stwierdził też, że pozwana firma nie jest monopolistą na rynku ubezpieczeniowym i jeśli Edward S. uważał nałożone na niego obowiązki za absurdalne, mógł ubezpieczyć samochód w innej firmie (sygn. Ca 17/10).

Robert Horbaczewski
Rzeczpospolita

Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok