Zakupy w dyskontach tańsze o 25 proc. niż w supermarkecie
Porównując wydatki na 24 podstawowe produkty spożywcze, poniesione w warszawskich supermarketach, z zakupami takich samych lub podobnych artykułów w dyskontach, wyliczyliśmy, że różnica może wynieść nawet 25 proc.
16.07.2009 | aktual.: 24.07.2009 14:25
Koszyk 24 podstawowych artykułów spożywczych wybranych przez Handel-net składa się z pieczywa, nabiału, owoców, warzyw, maki, cukru, mięsa, kawy, herbaty, słodyczy, makaronu i płatków śniadaniowych. Są w nim też napoje, piwo i wódka. Na takie zakupy trzeba wydać ponad 100 zł. To, jak dużo ponad 100 zł wydamy za te same lub bardzo podobne produkty, zależy przede wszystkim od miejsca dokonania zakupów.
W dniach 11 i 12 lipca wybraliśmy się na zakupy z kartka papieru i ołówkiem do siedmiu sklepów w Warszawie. Na naszej liście były 24 produkty. Szukaliśmy w każdym sklepie artykułów dokładnie tych samych marek, odmian smakowych (w przypadku dżemów i jogurtów), o tej samej masie.
Czasem, zwłaszcza w sklepach dyskontowych, gdzie wybór marek i wariantów smakowych jest bardzo ograniczony, nie udawało się znaleźć identycznych produktów. Wtedy do naszej listy dopisywaliśmy ceny najbardziej zbliżonych artykułów.
Z wycieczki po sklepach nasuwa się jeden podstawowy wniosek: różnice w cenach niektórych artykułów wynoszą ponad 100 proc., a cały koszyk zakupowy może kosztować od ponad 140 zł do około 106 zł. To spora różnica, warto więc może zobaczyć gdzie jest tanio, a gdzie drogo.
Żabka jest blisko domu, ale nie tania
Najwięcej trzeba zapłacić za zakupy w Mokpolu, bo aż 141,67 zł. Te same 24 produkty lub ich bliskie odpowiedniki kupimy w Biedronce za 106,89 zł. Biedronka okazała się najtańszym ze wszystkich siedmiu zbadanych sklepów. Wygrała ze swoimi konkurentami: Lidlem i Kauflandem (ten znaleźliśmy w Piasecznie pod Warszawą, bo w samej Warszawie nie ma sklepu tej sieci). Zakupy w Lidlu kosztowały 112,67 zł, a w Kauflandzie 117,2 zł. Różnice nie są bardzo duże, ale jednak wybierając Biedronkę, kilka złotych zaoszczędzimy. Jeśli zakupy robimy kilka razy w tygodniu, oszczędności się kumulują.
Prawie tak samo drogo jak w Mokpolu kosztował koszyk z zakupami wyniesiony z Żabki. Byłby nawet sporo droższy, ale w Żabce nie znaleźliśmy mięsa. Kupiliśmy tam o dwa produkty mniej: nie ma kurczaków i schabu. Gdyby dodać ich średnią wartość do 140,35 zl wydanych w Żabce, byłoby jeszcze o 25 zł drożej.
Wśród warszawskich supermarketów różnice w cenach nie są duże. Na zakupy w tańszym nieco od Mokpola Top Markecie wydamy 135,44 zł, oszczędzając ponad 6 zł. Kolejne 4 zł zostanie w naszym portfelu, gdy na zakupy wybierzemy się do Marcpolu. Tam za koszyk 24 artykułów spożywczych zapłacimy 131,22 zł.
JS