Zamrożone rosyjskie rezerwy na odbudowę Ukrainy. "Mamy te pieniądze w kieszeni"
"Państwa członkowskie Unii Europejskiej powinny rozważyć przejęcie zamrożonych rosyjskich rezerw walutowych, aby pokryć koszty odbudowy Ukrainy po wojnie z Rosją - zadeklarował w poniedziałek szef unijnej dyplomacji Josep Borrell, cytowany przez Financial Times.
09.05.2022 | aktual.: 09.05.2022 10:24
- Popieram takie rozwiązanie, ponieważ uważam, że jest to logiczny krok. Mamy te pieniądze w kieszeniach, a zatem niech ktoś mi wytłumaczy, dlaczego można było tak zrobić z pieniędzmi afgańskimi, a nie można z rosyjskimi - powiedział Borrell.
Kto zapłaci za odbudowę Ukrainy?
Polityk nawiązał w ten sposób do decyzji władz Stanów Zjednoczonych z lutego, przewidującej przejęcie 3,5 mld dolarów należących do banku centralnego Afganistanu. Skonfiskowane środki finansowe będą mogły zostać przekazane m.in. ofiarom terroryzmu talibów (w tym rodzinom osób, które zginęły 11 września 2001 r. w wyniku ataków na nowojorskie World Trade Center).
- To jedno z najważniejszych politycznych pytań: kto zapłaci za odbudowę Ukrainy? - dodał wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Zamrożone rezerwy na kontach banku centralnego Rosji
W początkowej fazie rozpoczętej 24 lutego agresji Kremla na Ukrainę UE i jej sojusznicy zamrozili rezerwy walutowe zgromadzone na kontach banku centralnego Rosji. Moskwa poinformowała w marcu, że sankcjami objęto około 300 mld dolarów z jej rezerw złota i walut, wynoszących łącznie ponad 600 mld dolarów.
Postulat wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów, w tym należących do oligarchów, na potrzeby Ukrainy zgłosili wcześniej m.in. prezydent USA Joe Biden i przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.