Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca

Bar Cuda na Kiju, mieszczący się w dawnym Domu Partii w Warszawie, kończy działalność z powodu zadłużenia i rosnących kosztów. Lokal, który od lat przyciągał mieszkańców stolicy, nie zdołał przetrwać po pandemii. Właściciele rozglądają się za nowym miejscem.

Cuda na kiju kończą działalność w Domu PartiiCuda na kiju kończą działalność w Domu Partii
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl | Jacek Marczewski
Maria Glinka
oprac.  Maria Glinka

Cuda na Kiju to jeden z pierwszych multitap barów w Warszawie, który od 2013 r. działał w gmachu dawnego Domu Partii (przy ul. Nowy Świat 6/12). Właściciele poinformowali o decyzji za pośrednictwem mediów społecznościowych.

"Doskonale rozumiemy, co czujecie - sami czujemy to samo. Dziękujemy raz jeszcze i korzystajcie z tego czasu, póki jesteśmy" - czytamy w poście.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prowadzą second hand. Ściągają towar za milion złotych

Wysoki czynsz problemem dla kultowego baru

Portal warszawa.wyborcza.pl pisze, że lokal, który odczarował monumentalny budynek przy rondzie de Gaulle'a, stał się ofiarą własnego sukcesu. Popularność miejsca przyczyniła się do wzrostu czynszów, co w połączeniu z długami okazało się nie do udźwignięcia.

Z nieoficjalnych ustaleń portalu wynika, że dotychczas właściciele płacili ok. 40 tys. zł miesięcznie, ale nowa stawka ma być dużo wyższa.

- Zadłużenie, pomimo licznych polubownych prób rozwiązania sytuacji, nie zostało uregulowane do dnia dzisiejszego - podkreślił Piotr Koziarski, prezes Centrum Bankowo-Finansowego "Nowy Świat", cytowany przez portal.

Gmach, w którym mieściły się Cuda na Kiju, to historyczne miejsce. Wzniesiony w latach 40. XX wieku, był siedzibą Komitetu Centralnego PZPR. Po 1989 r. przekształcono go w biurowiec, a obecnie jest centrum eventowo-biurowym.

Jakub Szulczewski, współwłaściciel baru, podkreślił, że Cuda na kiju były miejscem odpoczynku od zgiełku miasta. Niestety, mimo prób negocjacji z zarządem budynku, nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie zadłużenia.

Problemy finansowe baru zaczęły się w czasie pandemii COVID-19. Współwłaściciel wyjaśnił, że rosnące koszty utrzymania lokalu oraz ograniczenia covidowe uniemożliwiły powrót do stabilności finansowej.

Mimo zamknięcia w obecnej lokalizacji, Cuda na Kiju planują powrót w nowym miejscu. Właściciele poszukują nowej lokalizacji, która będzie równie atrakcyjna jak dotychczasowa.

Wysoki czynsz dobił najstarszą włoską kawiarnię

Drastyczny wzrost kosztów prowadzenia działalności okazał się dotkliwy także dla Antico Caffè Greco, jednej z najstarszej kawiarni na świecie, która mieści się w Rzymie. Jak już informowaliśmy w WP Finanse, lokal zostanie zamknięty po ponad 260 latach działalności, a powodem jest czynsz wynoszący 180 tys. euro miesięcznie.

Włoskie media donoszą, że eksmisja została zaplanowana na 22 września, a kawiarnia już nie przyjmuje gości. To w niej przesiadywali m.in. George Byron, Johann Wolfgang von Goethe, Adam Mickiewicz i Henryk Sienkiewicz.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Znaleźli pozostałości ważnego zamku? Sensacyjne odkrycie na Warmii
Znaleźli pozostałości ważnego zamku? Sensacyjne odkrycie na Warmii
Likwidują przedszkole w trakcie roku. Rodzice oburzeni
Likwidują przedszkole w trakcie roku. Rodzice oburzeni
Organizator rodeo idzie do sądu. "Straciliśmy milion złotych"
Organizator rodeo idzie do sądu. "Straciliśmy milion złotych"