Zawodówki kupią fachowców
Ministerstwo Edukacji Narodowej próbuje ratować szkolnictwo zawodowe, które od końca lat 90. nie może wyjść z zapaści - czytamy w dzienniku "Polska". MEN powołało już zespół ekspertów, który opracuje założenia reformy.
19.08.2008 | aktual.: 27.08.2008 08:53
Ministerstwo Edukacji Narodowej próbuje ratować szkolnictwo zawodowe, które od końca lat 90. nie może wyjść z zapaści - czytamy w dzienniku "Polska". MEN powołało już zespół ekspertów, który opracuje założenia reformy.
Zmiany mają wejść w życie w 2012 roku. Do tego czasu eksperci opracują między innymi nowe programy nauczania dla szkół zawodowych.
Od 1990 roku liczba szkół zawodowych z trzech tysięcy skurczyła się o połowę. W dodatku w zawodówkach mamy do czynienia z selekcją negatywną - naukę tę wybierają uczniowie najsłabsi bez zainteresowań i pomysłu na siebie.
|
Polecamy: » Poradnik emigranta » Raport: praca za granicą » Codzienny przegląd prasy ekonomicznej |
| --- |
|
Polecamy: » Poradnik emigranta » Raport: praca za granicą » Codzienny przegląd prasy ekonomicznej |
Nie najlepiej jest też z kadrą uczącą zawodu. Większość nauczycieli ma ponad 55 lat i myśli tylko o emeryturze. Rocznie ze szkół zawodowych odchodzą blisko dwa tysiące nauczycieli. Sytuację ma poprawić uwolnienie pensji nauczycieli zawodu.
Więcej w dzienniku "Polska"