Trwa ładowanie...
d1kv2ju

Zestawienie wypowiedzi członków RPP od ostatniego posiedzenia

...

d1kv2ju
d1kv2ju

05.11. Warszawa (PAP) - Poniżej wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej od ostatniego posiedzenia w październiku.

MAREK BELKA - 26.10. - KONGRES ZARZĄDÓW SPÓŁEK GIEŁDOWYCH SEG

"W Polsce kryzysu nie ma i polityka pieniężna nie jest w Polsce stosowana na czas kryzysu. Natomiast owszem jest kryzys w strefie euro".

"W tej chwili, jeżeli inflacja jest podwyższona na całym świecie, to wyłącznie ze względu na spekulacje na surowcach, które stały się typowymi aktywami inwestycyjnymi, a nigdy nimi nie były. Innych powodów napięć inflacyjnych nie widzimy".

d1kv2ju

====================================================

MAREK BELKA - 25.10. - GAZETA WYBORCZA

"Tak, obniżka stóp byłaby dziś naturalną konsekwencją spowolnienia i wsparłaby wzrost gospodarczy".

"W Polsce kryzysu nie ma. Jest spowolnienie. Prawdziwy kryzys byłby, gdyby rozpadła się strefa euro. Taka sytuacja wymagałaby zdecydowanej reakcji NBP".

"Nasza gospodarka jest wolna od poważniejszych nierównowag. Nie musimy się oddłużać, nie musimy odzyskiwać konkurencyjności, przeciwdziałać odpływowi kapitału z Polski. W takiej sytuacji nie ma większych powodów do obaw".

d1kv2ju

"Dziś złoty na pewno nie hamuje eksportu. A gdyby się osłabił, to wcale nie jest oczywiste, że będzie sprzyjał koniunkturze. Przykładowo z jednej strony oznaczałoby to większe zyski eksportera, ale z drugiej wyższe raty kredytów hipotecznych denominowanych w walutach obcych i mniej pieniędzy na codzienne wydatki".

====================================================

MAREK BELKA - 25.10. - GAZETA WYBORCZA

d1kv2ju

"W +Założeniach polityki pieniężnej na 2013 rok+ są dyskretne, ale kilka razy powtórzone uwagi, że istniejące już instrumenty pozwalają NBP w sytuacji skrajnie głębokiego kryzysu w strefie euro działać w sposób elastyczny. Co to znaczy? Przykładowo udzielać pomocy płynnościowej bankom komercyjnym na dłuższe niż dziś terminy, także w walutach obcych. W takich ekstremalnie trudnych czasach bylibyśmy gotowi przyjmować pod zastaw nie tylko najbardziej płynne aktywa, jak obligacje rządowe, ale też inne aktywa bankowe".

====================================================

ANDRZEJ BRATKOWSKI - 25.10. - SEMINARIUM W PAN

d1kv2ju

"Nie wierzę, żeby w III kwartale udało się osiągnąć wzrost PKB powyżej 2,0 proc. Wzrost PKB w III kw. to będzie wzrost poniżej 2,0 proc. i dalsze osłabienie w IV kwartale".

"Jestem przekonany, że (jeśli chodzi o inflację - PAP) już w październiku będziemy w tym szerokim paśmie wahań od celu, a do celu wrócimy w I kwartale i jeśli nie będzie istotnych zakłóceń, inflacja będzie dalej spadać".

"Chyba najgłębszy dołek, jeśli chodzi o wzrost gospodarczy, to będzie I może II kwartał przyszłego roku. Potem może być już trochę lepiej".

d1kv2ju

====================================================

ANDRZEJ BRATKOWSKI - 25.10. - DZIENNIKARZOM

"Cięcie stóp za jednym zamachem o 75 pb mogłoby być odebrane, jako ekstrawagancja. Taki ruch mógłby być źle odczytany. Wzrost PKB stopniowo się obniża, ale nie spodziewamy się dramatycznego załamania. Wolałbym, żeby przeszło 50 pb w listopadzie. 50 pb w listopadzie i 25 pb w grudniu by mi odpowiadało".

"Nie wiem czy to ma szanse (jednorazowe cięcie stóp o 50 pb - PAP), ale tego w 100 proc. nie wykluczam, chociaż prawdopodobieństwo tego nie jest duże".

d1kv2ju

"Na pewno przydałyby się cięcia do końca I kwartału rzędu 100-125 pb. Czy to się uda przeprowadzić to sprawa otwarta".

"Inflacja będzie przez najbliższe miesiące szybko obniżać się, PKB także, to stąd taka skala cięć wydaje się być uzasadniona".

"Interwencje walutowe w tej chwili na pewno nie są potrzebne. Każdy poziom kursu, który przez dłuższy czas jest stabilny, jest odpowiedni. Na pewno nie jest on trudny (kurs PLN - PAP) z punktu widzenia konkurencyjności gospodarki".

====================================================

ANDRZEJ KAŹMIERCZAK - 24.10. - KOMISJA FINANSÓW PUBLICZNYCH, SEJM

"Polityka stóp procentowych zależy od inflacji konsumenckiej. W tym roku inflacja kształtuje się na podwyższonym poziomie, w ostatnich dwóch miesiącach jest to 3,8 proc., to jest bardzo wysoki poziom, daleki od celu. Z tego punktu widzenia musimy prowadzić politykę pieniężną tak, aby w bliskiej przyszłości osiągnąć cel inflacyjny".

"Obecna polityka pieniężna zmierza do osiągnięcia tego celu".

====================================================

ANDRZEJ RZOŃCA - 24.10. - KOMISJA FINANSÓW PUBLICZNYCH, SEJM

"Spowolnienie wzrostu gospodarczego jest argumentem za obniżeniem stóp w takim zakresie na jaki wskazują prognozy. Spowolnienie gospodarcze nie będzie dość głębokie, aby sprowadzić inflację do celu. Najnowsza projekcja pozwoli to zweryfikować".

====================================================

JAN WINIECKI - 19.10. - DZIENNIK GAZETA PRAWNA

"Po wrześniowych danych z polskiej gospodarki (...) wzrosły szanse na obniżkę stóp w listopadzie".

"Inflacja nadal jest bliska 4 proc. Dlatego cięcia stóp, niezależnie od tego, czy będą robione drobnymi krokami, czy jednym większym, i tak nie będą duże".

Winiecki nie wykluczył jednak kolejnych decyzji o obniżkach wraz ze spowalnianiem wzrostu cen.

====================================================

ADAM GLAPIŃSKI - 18.10. - PAP

"Podtrzymuję w pełni wcześniejsze deklaracje. Nie mam zahamowań ani przed obniżką stóp, ani przed ich utrzymaniem na obecnym poziomie. Obecnie nic nie jest przesądzone. Kluczowa pozostaje projekcja. Inflacja w projekcji musi zejść blisko celu, a tempo wzrostu PKB wyraźnie się obniżyć".

====================================================

ELŻBIETA CHOJNA DUCH - 18.10. - DZIENNIKARZOM

"Produkcja wskazuje na utrzymywanie się niekorzystnego trendu dla gospodarki. Wzmacnia przekaz, który będzie dla nas przesłanką w kierunku zdecydowanej obniżki stóp już w listopadzie".

"Z pewnością powinien być to cykl".

====================================================

ANNA ZIELIŃSKA-GŁĘBOCKA - 18.10. - DZIENNIKARZOM

"Wszystkie dane makro z ostatnich miesięcy wskazują na spowolnienie gospodarcze, które potrwa prawdopodobnie kilka kwartałów. To spowolnienie będzie czynnikiem antyinflacyjnym. Obniżka stóp byłaby uzasadniona już w listopadzie, jako początek krótkiego cyklu obniżek. Nie spodziewam się, aby projekcja mogła zmienić dotychczasowe oczekiwania".

"Nie jestem za radykalnymi działaniami w polityce pieniężnej".

====================================================

ELŻBIETA CHOJNA DUCH - 15.10. - TVN CNBC

"Inflacja wróci do przedziału celu inflacyjnego w pierwszym półroczu roku następnego, a do samego celu zbliży się około kwietnia. Są wszelkie warunki makroekonomiczne do podjęcia decyzji o obniżeniu stóp procentowych. Oczywiście na kolejnym posiedzeniu decyzyjnym będziemy na pewno analizowali te czynniki".

====================================================

ANNA ZIELIŃSKA-GŁĘBOCKA - 15.10. - PAP

"Tak jak napisaliśmy w komunikacie po październikowym posiedzeniu, jeśli napływające informacje oraz projekcja potwierdzą oczekiwania dotyczące spowolnienia gospodarki i wskażą na ograniczone ryzyko nasilenia się presji inflacyjnej, to dokonamy złagodzenia polityki pieniężnej".

"Projekcja będzie ważna. Pokaże, czy przyszłe kwartały będą się rzeczywiście charakteryzowały takim spowolnieniem wzrostu PKB".

"Sądzę, że tak będzie, że projekcja to potwierdzi. Wszystko na to wskazuje. Jakkolwiek są pewne elementy ryzyka. Widzimy, że otoczenie zewnętrzne jest bardzo niepewne. Jeśli jednak rzeczywiście będzie taka sytuacja - a uważam, że głębokie spowolnienie tempa wzrostu PKB może działać antyinflacyjnie - to można wtedy pozwolić sobie na obniżki stóp".

====================================================

MAREK BELKA - 12.10. - TOKYO, ZA AGENCJĄ BLOOMBERG

"Spowolnienie polskiej gospodarki jest wystarczające do podjęcia decyzji o obniżeniu stóp procentowych".

====================================================

JERZY HAUSNER - 10.10. - PAP

"Oczekuję, że jeśli chodzi o inflację, będziemy mieli za miesiąc projekcję, która potwierdzi, że zbliżamy się do celu. Czyli taką projekcję, która umożliwi Radzie podjęcie decyzji, którą zapowiedziała - że dokona złagodzenia polityki pieniężnej".

"Osobiście należę do tych, którzy byliby skłonni uznać, że prawdopodobieństwo dłuższego okresu niskiego wzrostu gospodarczego jest stosunkowo wysokie. Nie widzę przekonujących możliwości szybkiego pobudzenia tego wzrostu przez wewnętrzną politykę gospodarczą. Nie bardzo widzę możliwość szybkiego pojawienia się ekspansji eksportowej. To skłaniałoby mnie do myślenia, że jesteśmy nastawieni na złagodzenie polityki pieniężnej".

"Ale podkreślam - to jest coś, co jest moim odczuciem. To nie jest wiedza, pewność. To jest osąd obarczony dużym stopniem niepewności, z wewnętrznym poczuciem, że może być tak, ale może być też trochę inaczej. I w związku z tym to mnie zachęca do tego, żeby być raczej ostrożnym niż pochopnym".

====================================================

JERZY HAUSNER - 10.10. - PAP

"Jeśli znajdziemy się w interesującym nas horyzoncie z inflacją w celu, wtedy bardzo duże znaczenie będzie miał kontekst, jakim jest to, jak będzie się kształtowała dynamika wzrostu gospodarczego. Jeżeli będzie ona niska przez dłuższy okres, wtedy czynniki wewnętrzne stymulujące inflację nie pojawią się".

"Można wtedy liczyć na to, że inflacja będzie się w sposób dość trwały trzymała celu, a to oznacza, że będziemy mogli łagodzić politykę pieniężną. Dzisiaj Rada dostrzegła przestrzeń do złagodzenia polityki pieniężnej i to wyraźnie zakomunikowała. Jaka to jest przestrzeń, tego Rada nie powiedziała".

"Mamy wewnętrzne poczucie, że po okresie, kiedy cel inflacyjny nam się przesuwał w czasie - choć zawsze był gdzieś na horyzoncie, ale co miesiąc się przesuwał - że tym razem on się nam nie przesunął. Z drugiej strony trzeba się liczyć z tym, że mogą się pojawić czynniki, które będą to zakłócały. Jeżeli będą one znowu odsuwały ten horyzont, co może rzutować na oczekiwania inflacyjne, to trzeba się będzie nad tym zastanowić".

====================================================

JAN WINIECKI - 8.10. - TVN CNBC

"Nie uważam, że przy każdej różnicy tempa wzrostu powinny być dokonywane operacje polityki gospodarczej, obojętne fiskalnej czy monetarnej. Uważam, że gdyby gospodarka miała rosnąć w tempie 2 proc. w tym i w roku następnym, mówi się, że w drugiej połowie przyszłego roku mogłoby nastąpić pewne przyspieszenie, to nie byłoby dostatecznym dla mnie argumentem, żeby interweniować".

"To czego mnie potrzeba, żebym się zdecydował, że należałoby stopy procentowe obniżyć, to mogłoby być to, że dane z gospodarki pokazały, że ten scenariusz 2 proc. wzrostu jest nieaktualny i się zbliżamy do zera, czyli tego 0,5-1,0 proc. (wzrostu PKB - PAP)".

"Osobiście uważałbym, że należy to potraktować jako pewien cykl, bo tutaj trzeba wziąć pod uwagę wszystko co się dzieje wokół gospodarki. Widziałbym to jako ruch niejednorazowy".

"Realne stopy powinny być dodatnie na pewno".

====================================================

ELŻBIETA CHOJNA-DUCH - 8.10. - TVN CNBC

"Na koniec 2013 roku wydaje się, że o 1 pkt proc. stopa procentowa powinna być niższa niż obecnie, ona jest w tej chwili bardzo wysoka. Powinniśmy się również zbliżyć do polityki pieniężnej, którą kształtuje strefa euro, czyli EBC".

"Według mnie stopy procentowe powinny być obniżone radykalnie, wobec tego, że jest to już spóźnione, potem spokojny cykl dostosowawczy na podstawie projekcji listopadowej".

"Dla Rady jest to chyba już wystarczający zestaw wskaźników i sądzę, że projekcja w listopadzie najprawdopodobniej to potwierdzi, że powinniśmy myśleć już zdecydowanie o cyklu obniżek stóp proc."

====================================================

ANNA ZIELIŃSKA-GŁĘBOCKA - 8.10. - BLOOMBERG

"Obniżka stóp w przyszłym miesiącu nie jest przesądzona. Spowolnienie gospodarcze nie powstrzymuje zauważalnie inflacji póki co. Musimy zobaczyć jak silny jest impuls antyinflacyjny. Jestem za przemyślaną polityką pieniężną, daleką od radykalnych i nagłych zmian".

"Wrześniowe dane nie będą miały znaczenia dla decyzji o poziomie stóp, gdyż to listopadowa projekcja pokaże w jakim tempie presja inflacyjna będzie ustępować. Trzeba pamiętać, że obniżka stóp nie jest oczywistym stymulantem wzrostu w Polsce. Musimy także dbać o to, aby utrzymać dodatnie realne stopy tak długo, jak pozwolą na to warunki gospodarcze".

====================================================

ADAM GLAPIŃSKI - 8.10. - PAP

"Najpoważniejszą projekcję mamy w listopadzie i wtedy zobaczymy. Mogę zagłosować i za obniżką i za utrzymaniem stóp. Niedawno wypowiadałem się, że do końca roku, jeśli się nie zmieni sytuacja, stopy należy utrzymać. W tym sensie mówię to samo, ale będzie nowa projekcja".

"Nie jest tak, że jestem twardo przeciwko obniżce stóp w przyszłym miesiącu. Nie wykluczam poparcia obniżki, jeśli z projekcji będzie wynikać rzeczywiście poważne spowolnienie wzrostu PKB w przyszłym roku i nie pojawi się żadne zagrożenie dla osiągnięcia celu inflacyjnego. To wtedy oczywiście, że tak. Wtedy nie widzę przeciwwskazań. Ale jeśli tego nie zobaczę, to nie zmieni mojej obecnej postawy".

"Myślę, że jak już obniżymy, to przynajmniej następna obniżka stóp jest bardzo prawdopodobna. Bo 25 pb to jest nic. A tak zwyczajowo postępujemy. Wtedy przynajmniej ten następny krok będzie oczywisty. A tak naprawdę logiczny byłby i trzeci krok, bo dopiero 75 pb może być jakoś odczuwalne".

====================================================

MAREK BELKA - 3.10. - KONFERENCJA PO POSIEDZENIU RPP

"Wysoka wciąż inflacja oraz chęć upewnienia się o tendencjach w zakresie PKB i inflacji (skłoniły RPP do pozostawienia stóp bez zmian w październiku - PAP), stąd czekamy na projekcję listopadową".

"Chęć pozostawienia stóp proc. na realnie dodatnim poziomie jest jednym z takich kryteriów naszej polityki. Z tego można wywnioskować, jaka jest przestrzeń dla ewentualnych, powtarzam - ewentualnych - obniżek stóp w przyszłości. Ale zależy to oczywiście zarówno od kształtowania się inflacji, projekcji w tej mierze oraz wzrostu gospodarczego".(PAP)

jba/ ana/

d1kv2ju
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1kv2ju