Zielińska-Głębocka z RPP: nie ma powodu do podwyżki stóp procentowych

Anna Zielińska-Głębocka z Rady Polityki Pieniężnej nie widzi obecnie powodów do interwencji poprzez podwyżkę stóp procentowych.

- To, co się dzieje na rynkach globalnych ma wpływ na naszą sytuację gospodarczą i walutową i to nie są czynniki wewnętrzne, a czynniki zewnętrzne. Nadal jesteśmy wrzucani do jednego worka rynków wschodzących, gdzie ocena ryzyka jest dosyć wysoka i nie mamy specjalnie na to wpływu - powiedziała Zielińska-Głębocka w TVN CNBC.

- Trudno oczekiwać, żeby RPP działała chaotycznie. RPP ma swoją strategię i takie jednorazowe wydarzenia nie mogą wpływać na zmianę nastawienia. Nie widzę specjalnie powodu dla raptownych czy chaotycznych działań ze strony RPP - dodała.

Zielińska-Głębocka pytana, czy RPP mogłaby pomóc ministrowi finansów poprzez podwyżkę stóp procentowych stwierdziła:

- Osobiście nie widzę tutaj powodów do interwencji w tym momencie - powiedziała.

- Stopień niepewności jest bardzo duży. Takie reagowanie na niepewność - jeśli jest potrzebne, to się nie wyprzedza informacją - dodała.

Zielińska-Głębocka zaznaczyła, że fundamenty polskiej gospodarki są bardzo mocne.

- Polskie fundamenty gospodarcze są bardzo mocne i rzeczywiście to co się dzieje z taką pewną awersją do złotego zupełnie nie ma powiązania z fundamentami gospodarki - powiedziała.

Dodała, że Polska oraz strefa euro jako całość unikną recesji.

- Nie sądzę, żeby doszło recesji, na pewno będzie spowolnienie wzrostu, natomiast trudno teraz przewidywać jakąś ogólnoświatową recesję - powiedziała.

Zielińska-Głębocka uważa, że presja inflacyjna nadal jest obecna, dlatego strategia zacieśniania polityki pieniężnej powinna zostać utrzymana.

- Moja opinia jest taka, że nie należy zmieniać naszej dotychczasowej strategii zacieśniania polityki pieniężnej, co nie oznacza, że my natychmiast, na najbliższym posiedzeniu czy na kolejnym mamy podnosić stopy procentowe. Ale pozostajemy w tej samej strategii zacieśniania, czyli nie luzujemy polityki pieniężnej dlatego, że te czynniki inflacjogenne są nadal dosyć mocne - powiedziała.

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy