Zielony postęp w biznesie

Manager ekolog musi być mistrzem kompromisu, szybko się uczyć i dobrze zarządzać ludźmi.

Zielony postęp w biznesie
Źródło zdjęć: © Polska. Gazeta Wrocławska | Janusz Wójtowicz

29.01.2009 08:46

- Działalność ekologiczna wymaga wiedzy. Takiej renesansowej. Bardzo obszernej i dotykającej różnych dziedzin. Każda nasza działalność wpływa na środowisko, więc jeśli chcemy je chronić, musimy orientować się, w jaki sposób to robić - mówi Roman Guziak z Polskiego Towarzystwa Przyjaciół Przyrody "pro Natura".

Ekolog jest dziś nie tylko znawcą przyrody, musi być pewnego rodzaju omnibusem. Oczywiście, istnieją pewne specjalizacje: są ekolodzy zajmujący się naturą, inni energią, zanieczyszczeniem wód, powietrza lub hałasem. Są osoby, które specjalizują się w procesach produkcji, aby były one mniej szkodliwe dla środowiska, czyli tzw. czystsze. Ważna jest pasja - Na sukces w ekologii składa się kilka rzeczy.

_ Na pierwszym miejscu postawiłbym solidność, rzetelność, czyli działanie zgodne z pewnymi regułami obowiązującymi w szeroko pojętym biznesie. Znajdowanie rozwiązań bezkonfliktowych, rozmowy z ludźmi. Dbałość o lokalne społeczności, poszukiwanie takich metod, aby żyć w zgodzie z przyrodą _ - tłumaczy Guziak.

I tak jak przy organizacjach pozarządowych, działalność ta musi być podbudowana wiedzą i pasją. Na początku lat 90. ruch ekologiczny rozwijał się bardzo dynamicznie. O postępie w dużej mierze decydowały szkolenia amerykańskich organizacji. Jednak ekologia, a w szczególności przyroda, nie jest w naszym społeczeństwie priorytetem. Trzeba przekonywać ludzi, że warto o nią dbać. Większość z nas uważa bowiem, że środowisko naturalne oznacza konflikt z rozwojem, zwłaszcza gospodarczym. A tak nie musi być.
_ Naszą rolą jest przekonać ludzi, a do tego trzeba też mieć jakąś charyz-mę. Jedni się z nią rodzą, inni muszą na nią zapracować _ - wyjaśnia ekolog. Kasa na ekologię - Działalność pro Natury finansowana jest głównie z dotacji fundacji i funduszy, na przykład EkoFunduszu lub Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Te przedsię-wzięcia muszą być bardzo ściśle sprecyzowane. Organizacje ekologiczne korzystają też z funduszy unijnych - na przykład w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych (mniejsze projekty) i programu Infrastruktura i Środowisko (większe przedsięwzięcia) oraz tzw. funduszy norweskich.

Wiele organizacji współpracuje też z przemysłem, na przykład oferując opracowania ekologicznych metod czystszej produkcji.
_ Bardzo ważnym elementem w naszej pracy jest pomysłowość i innowacyjność, a czasami wręcz spryt, aby uatrakcyjnić projekt dla odbiorcy _ - mówi Roman Guziak. Warto też pamiętać, że niektóre organizacje ekologiczne mają status organizacji pożytku publicznego, co daje możliwość przekazywania na ich rzecz 1 procenta podatku dochodowego. Słuchają i uczą się Nowoczesne pojmowanie ochrony przyrody to dobre zrozumienie idei rozwoju zrównoważonego. Jeśli stosuje się przewidziane tam metody, można odnieść sukces.

_ Pracujemy z leśnikami i gospodarzami stawów rybnych. Okazuje się, że i my, ekolodzy, musimy zrozumieć specyfikę np. hodowli karpia, który ma być dorodny na święta, choć chcemy, aby był dostępny przez cały rok _- wyjaśnia Guziak. Jego zdaniem, ekolodzy sami muszą zmieniać przekonania i wiele się uczyć. _ Nic nie dzieje się w izolacji, wszystko jest powiązane i te procesy trzeba umieć zrozumieć. _

Nigdy ekolodzy nie będą specjalistami gospodarki wodnej czy leśnictwa. Nikt zresztą nie ma takich ambicji.
_ Naszą rolą jest pokazanie konsekwencji dla środowiska. To jest nowoczesne podejście do ochrony przyrody _- zapewnia ekolog z pro Natury. Czasami dochodzi do konfliktów. Wówczas należy szukać kompromisu, innego wyjścia z sytuacji, na przykład poprowadzić drogę inną trasą, zbudować most, a może raczej tunel. Warto szukać rozwiązań, nawet większym kosztem.

_ Przypominam sobie swoje początki, jak to miłośnicy przyrody nie znosili biurokracji, byli zbuntowani przeciw systemowi. Ci, którzy odnieśli sukces, musieli się jednak przystosować do tej niby biurokracji, której się nie da ominąć, i jej reguł _ - mówi Guziak. Ekolog z pro Natury dodaje, że nie da się ukryć, iż można być zbuntowanym, ale osiągnięcie ekologicznego celu wymaga pracy papierkowej, szukania pieniędzy i sporządzania raportów. Trzeba pójść na współpracę. Innymi słowy, należy wykonać porządną pracę managerską.

Zbigniew Próchniak
POLSKA Gazeta Wrocławska

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)