Złoto za dolary. Mennica Polska zapowiada zmiany
Mennica Polska zamierza oferować złote sztabki i monety za waluty – w Polsce i za granicą. Wystąpiła więc do NBP o zezwolenie na działalność kantorową, które właśnie dostała - pisze w poniedziałek "Puls Biznesu". Popyt na złoto w Polsce wystrzelił w pandemii. Wojna podbiła sprzedaż.
25.04.2022 | aktual.: 25.04.2022 14:26
"Już od dłuższego czasu planowaliśmy dać klientom możliwość zapłaty za złoto w walutach obcych" – tłumaczy "PB" Grzegorz Zambrzycki, prezes Mennicy Polskiej, odpowiadając na pytanie, dlaczego spółka zdecydowała się na wstrzymanie sprzedaży złota oraz złożenie wniosku o zezwolenie na prowadzenie działalności kantorowej.
Zambrzycki dodał, że to jest istotny element nowego systemu sprzedaży. "Od początku pandemii Polacy bardzo chętnie lokują pieniądze w złocie, a za które chcą płacić również walutach obcych".
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Popyt na złoto nasilił się miesiąc temu
"Żółty kruszec na giełdach jest wyceniany dolarach amerykańskich, a my musimy przeliczać je na krajową walutę, bo nie możemy sprzedawać go za waluty obce" – tłumaczy prezes spółki. Zaznacza, że "w złoto chętnie inwestują także obcokrajowcy".
Jak czytamy, popyt z ich strony nasilił się miesiąc temu. Do Polski zaczęli wówczas napływać uchodźcy z Ukrainy, którzy często chcą złotem zabezpieczyć oszczędności.
Gazeta przypomina, że handel złotem Mennica Polska prowadzi od co najmniej 20 lat. Jak wskazał Zambrzycki, sprzedaż spółka realizuje za pośrednictwem biur sprzedaży i sklepów firmowych w różnych częściach Polski przez platformę e-commerce oraz we wszystkich placówkach partnerskich PKO PB.
Prezes Mennicy podkreślił, że spółka rozwija działalność, by zaspokoić rosnący popyt na złoto. Zwiększa także możliwości produkcyjne – niedawno kupiła piec i urządzenia walcownicze.
"Puls Biznesu" podaje, że "spółka testuje nowe urządzenia i rozgląda się za okazjami inwestycyjnymi. Zamierza także rozwijać sprzedaż złota na rynkach zachodnich dzięki akwizycjom".
Gorączka złota w Polsce. Historyczny wynik
Popyt na złoto w Polsce wystrzelił w pandemii. Wojna w Ukrainie jeszcze bardziej podbiła sprzedaż surowca, który jest traktowany jako bezpieczna lokata kapitału. Widać to w wynikach Mennicy Skarbowej, jednego z największych dilerów złota inwestycyjnego w Polsce. 4,53 tony - tyle złota w 2021 r. sprzedała ta spółka.
Przychody ze sprzedaży w czwartym kwartale wyniosły rekordowe 457,2 mln. zł, co stanowi wzrost o prawie 150 proc. Pierwszy raz w historii przychody spółki przekroczyły 1 mld złotych, a zysk operacyjny ponad 30 mln złotych.
Polacy najchętniej kupowali sztabki złota o wadze 1g i 100g, a także uncjowe monety bulionowe w szczególności australijski Liść Klonowy i Krugerrand. Miesięcznie spółka realizowała kilka tysięcy transakcji sprzedaży produktów z tego surowca.
"Rosnący popyt na złoto wynikający głównie z obaw przed rosnącą inflacją, niskimi stopami procentowymi oraz niepokoju związanego z napiętą sytuacją polityczną na wschodzie Europy, zwiększa zainteresowanie inwestorów lokowaniem kapitału w stabilną i bardzo mobilną inwestycję, jaką są metale szlachetne" - informowała w komunikacie spółka.