Złotówka się umacnia po akcji kredytowej EBC
Rynki pozytywnie zareagowały na drugą w historii pożyczkę długoterminową organizowaną przez EBC. Dodatkowo dług wsparła podaż papierów na marzec oraz zapowiedzi jej ograniczenia w przyszłości.
*Rynki pozytywnie zareagowały na drugą w historii pożyczkę długoterminową organizowaną przez EBC. Dodatkowo dług wsparła podaż papierów na marzec oraz zapowiedzi jej ograniczenia w przyszłości.*
Europejski Bank Centralny udzielił w środę europejskim bankom kredyty o rekordowej wartości 529,5 mld euro, w ramach długoterminowego, 3-letniego refinansowania (LTRO). Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberga oczekiwali, że wartość udzielonych przez EBC kredytów wyniesie 470 mld euro. Kredyty zostały udzielone 800 bankom komercyjnym. Bank przeprowadził już operację LTRO (Long Term Repo Operation) w grudniu ub. roku. EBC zaoferował wówczas 523 bankom 489,2 mld euro.
- Ewidentnie pomogła operacja EBC. Kolejna transza pożyczek poprawiła nastroje na złotym - powiedział Robert Kęsicki z Kredyt banku.
- Jest szansa, że przetestujemy poziom 4,10 zł/euro jeszcze w tym tygodniu. Widać zainteresowanie walutami regionu i trend umacniający naszą walutę powinien być kontynuowany - dodał.
Dług, oprócz aukcji EBC wsparty został dodatkowo przez podaż długu na marzec oraz komentarze MF.
Ministerstwo Finansów zaoferuje w marcu 2012 r. na trzech przetargach obligacje za 4,0-9,5 mld zł oraz na jednym przetargu 52-tygodniowe bony skarbowe za 1,0-3,0 mld zł.
Dodatkowo Piotr Marczak z departamentu długu MF zapowiedział, że resort, po tym jak w ciągu dwóch pierwszych miesięcy bieżącego roku sfinansował 42 proc. całorocznych potrzeb pożyczkowych, również w marcu i kwietniu może utrzymać wyższe od średniego tempo finansowania, a później istotnie ograniczy podaż SPW.
- Na długu spadły rentowności obligacji w ślad za umacniającą się złotówką. Dodatkowym impulsem były informacje z resortu finansów - powiedział Marek Kaczor z PKO BP.
- Echa dzisiejszych wydarzeń powinny oddziaływać długoterminowo, zatem średniookresowo nastroje na rynku długu powinny być optymistyczne, przy czym możliwe są oczywiście lokalne korekty - dodał.