Złoty powinien w środę utrzymywać się między 4,08 a 4,18 za euro
Złoty osłabił się we wtorek do poziomu 4,15 za euro, a zdaniem dilerów w środę powinien utrzymywać się w przedziale 4,08-4,18 za euro. Na rynku długu do końca tygodnia nie powinno być dużych wahań - uważają dilerzy.
27.03.2012 | aktual.: 27.03.2012 17:53
- W najbliższych dniach rynek nie spodziewa się niczego na tyle ważnego, co pozwoliłoby wybić się złotemu w jedną lub drugą stronę, uważam więc, że PLN nadal będzie się utrzymywał w szerokim przedziale 4,08-4,18 za euro - powiedział PAP Robert Kęsicki, diler walutowy z Kredyt Banku.
- Dzisiaj spokojna sesja. Złoty się osłabił, ale była to raczej realizacja zysków, podobnie zachowywały się waluty regionu. Dolar osłabiał się dzisiaj systematycznie i ciężko powiedzieć, czy pod koniec dnia wpływ na to miał ogólny trend, czy publikacja danych o zaufaniu konsumentów - dodał.
Z opublikowanego we wtorek raportu Conference Board wynika, że indeks zaufania amerykańskich konsumentów spadł w marcu 2012 roku do 70,2 pkt. z 71,6 pkt. w poprzednim miesiącu po korekcie.
Dilerzy spodziewają się stabilizacji cen obligacji do końca tygodnia.
- Jutro przewiduję stabilizację na dzisiejszych poziomach. Możliwe nawet, że rentowności utrzymają się do końca kwartału, czyli do końca tygodnia - powiedział PAP Henryk Sułek, szef dilerów SPW z Banku Millennium.
- Za nami bardzo spokojny dzień. Największy wpływ na polskie obligacje mają ruchy na EUR/PLN. W wyniku osłabienia złotego obserwujemy także spadek cen papierów. Większe zainteresowanie budził dzisiaj długi koniec krzywej - dodał.