Złoty stabilny mimo silnej zwyżki na WGPW
Wtorkowy handel nie przyniósł większych zmian w poziomie złotego. Po południu (godz. 16:12) za euro płacono 4,16 zł, a dolar po rannym spadku w okolice 2,81-2,8150 zł utrzymał się na tym poziomie. Inwestorzy nie zareagowali na silne zwyżki, jakie miały miejsce na warszawskim parkiecie.
22.09.2009 16:44
Indeks WIG20 wzrósł dzisiaj o ponad 5 proc. w okolice 2250 pkt. na fali zakupów banków i spółek surowcowych. Podobnego wybuchu hurra-optymizmu nie zaobserwowaliśmy jednak w przypadku pozostałych giełd naszego regionu (Praga, Budapeszt), czy też na rynkach bazowych (Frankfurt, Londyn, Nowy Jork). Stąd też takie, a nie inne zachowanie złotego podczas dzisiejszej sesji nie powinno dziwić. Opublikowane o godz. 14:00 dane NBP dotyczące inflacji netto przeszły bez większego echa. Sierpniowy odczyt na poziomie 2,9 proc. r/r był zgodny z wcześniejszymi szacunkami.
Inwestorzy czekają na jutrzejsze dane GUS dotyczące sierpniowej sprzedaży detalicznej (progn. 5,8 proc. r/r) i bezrobocia (progn. 10,8 proc.), które zostaną opublikowane o godz. 10:00. O godz. 12:00 poznamy także wyniki przetargu obligacji WS0922 za 1,0-2,0 mld zł, które mogą okazać się kluczowe dla perspektyw rynku długu na najbliższe dni. Tutaj inwestorzy wciąż mają w pamięci słabą aukcję 5-letnich papierów, jaka miała miejsce w ubiegłym tygodniu.
Na rynku międzynarodowym dolar ustanowił dzisiaj nowe tegoroczne minimum w relacji do euro – kurs EUR/USD wspiął się w okolice 1,4821. Po południu nie udało się jednak utrzymać powyżej poziomu 1,48. O godz. 16:31 za euro płacono 1,4775. Na rynek nie napłynęły żadne informacje. To co się dzieje obecnie z dolarem, to czysta spekulacja oparta na domysłach i emocjach związanych z jutrzejszym posiedzeniem FED i rozpoczynającym się w czwartek spotkaniem państw grupy G20.
Jutro kluczowe dla inwestorów poza wspomnianym posiedzeniem FED będą szacunki wrześniowych indeksów PMI ze strefy euro, a także zapiski z ostatniego posiedzenia Banku Anglii. Analiza techniczna podpowiada, iż dalsze osłabienie dolara względem głównych walut nie jest tak jednoznaczne. Jeżeli EUR/USD nie powróci dzisiaj wieczorem powyżej 1,48, to możemy być świadkami dość mocnej korekty.
Marek Rogalski
analityk
DM BOŚ S.A.