Zmiana pogody. Wyż aktywuje "dyszę południowo-wschodnią"

Według prognoz serwisu wetter.net, na które powołuje się portal merkur.de, zmiana pogody w Niemczech związana jest z załamaniem się układu wysokiego ciśnienia nad Europą Środkową. Napływ gorących mas powietrza z południowej Europy i Afryki może przynieść pierwszą falę upałów w tym roku.

Modele pogodowe, takie jak GFS i ECMWF, wskazują że pod koniec maja i na początku czerwca temperatury w Niemczech mogą osiągnąć od 30 do 36 stopni Celsjusza. Choć prognozy wciąż mogą się nieco zmieniać, rośnie prawdopodobieństwo napływu saharyjskiego gorąca.

Klimatolodzy ostrzegają, że rok 2025 może być wyjątkowo gorący. Jeśli prognozy się potwierdzą, 1 czerwca może być nie tylko początkiem meteorologicznego lata, ale także zapowiedzią długiego, upalnego sezonu.

Tymczasem Polska już na początku maja odczuwała skutki ekstremalnych warunków pogodowych. Wiosna 2025 roku przyniosła rolnikom poważne problemy z powodu przedłużającej się suszy.

Brak opadów w wielu regionach kraju negatywnie wpłynął na stan upraw. W centrum kraju, gdzie dominują gleby piaszczyste, susza spowodowała powstawanie tzw. wypalenisk. Rolnicy, którzy mają dostęp do deszczowni, próbowali ratować sytuację, podlewając uprawy polowe, w tym zboża ozime.

Niestety, nawet te działania nie były w stanie w pełni zrekompensować strat spowodowanych brakiem opadów.