Zmiany w OFE mogą być groźne dla... ZUS-u

Rząd zapewnia, że przejęcie pieniędzy z OFE zapewni większe bezpieczeństwo przyszłych emerytur. Ale suche dane pokazują, co innego. Z wyliczeń ZUS wynika, że w dłuższej perspektywie deficyt będzie jeszcze większy - podaje "Rzeczpospolita".

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Wojtek Nieśpiałowski

Rząd zapewnia, że przejęcie pieniędzy z OFE zapewni większe bezpieczeństwo przyszłych emerytur. Ale suche dane pokazują co innego. Z wyliczeń ZUS wynika, że w dłuższej perspektywie deficyt będzie jeszcze większy - podaje "Rzeczpospolita".

W 2058 roku deficyt Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wyniesie 68,5 mld zł, bez uwzględniania inflacji. Po zmianach w OFE wzrośnie on o kolejne 8-10 mld. Według obliczeń ZUS pogorszenie i tak już trudnej sytuacji FUS nastąpi po 2050 r.

Powodem takiego stanu rzeczy są między innymi wyższe zobowiązania ZUS, który w przyszłości będzie musiał wypłacać więcej pieniędzy. Już w lutym 2014 r. do zakładu trafią zobowiązania wynikające z przejęcia pieniędzy z OFE, ale ZUS nie dostanie tych pieniędzy. Obligacje przejęte od funduszy zostaną umorzone, a Zakład dostanie same długi. Z czasem jego zobowiązania będą jeszcze rosnąć, bo część Polaków wybierze I filar, a starsi trafią tam przymusowo.

Kolejnym powodem manka ZUS jest proponowany przez rząd sposób dziedziczenia składek emerytalnych. Eksperci podkreślają, że w systemie repartycyjnym jest to nielogiczne. Nie da się bowiem dziedziczyć wirtualnych zapisów. Rząd tymczasem forsuje to rozwiązanie ze względów politycznych. Przeciwko niemu protestuje m.in. Aleksandra Wiktorow, rzecznik praw ubezpieczonych i Zbigniew Derdziuk - prezes ZUS.

To, co dobije ZUS, to wypłata rent rodzinnych, które mogą wzrosnąć, jeśli do Zakładu trafią wyższe składki. Według szacunków ZUS już w 2020 r. z tego powodu będzie miał wyższy deficyt, a w 2060 r. wyniesie 10,2 mld zł.

- Nie trzeba wyliczeń z ZUS, by wiedzieć, że premier i minister finansów oszukują. Wystarczy zwykła logika. Jeśli rozbiór OFE nie powoduje zmniejszenia emerytur, to jakim cudem powoduje zmniejszenie długu publicznego? Z pustego nie potrafił nalać nawet Salomon. Tusk z Rostowskim twierdzą, że potrafią - powiedział dla "Rzeczpospolitej" Paweł Dobrowolski, dyrektor Warsaw Enterprise Institute.

Wybrane dla Ciebie

WHO chce wycofać te papierosy. Nowe regulacje mogą odmienić rynek
WHO chce wycofać te papierosy. Nowe regulacje mogą odmienić rynek
To miasto jest hitem na jesienne wyjazdy. Rekordowy wzrost rezerwacji
To miasto jest hitem na jesienne wyjazdy. Rekordowy wzrost rezerwacji
Dino rośnie jak na drożdżach. Zbliża się do 3 tys. sklepów
Dino rośnie jak na drożdżach. Zbliża się do 3 tys. sklepów
Setki osób boją się utraty pracy na kolei. Będą protestować
Setki osób boją się utraty pracy na kolei. Będą protestować
Kolejny znany producent omija system kaucyjny. Przestawił się na kartony
Kolejny znany producent omija system kaucyjny. Przestawił się na kartony
Szukają Polaków do pracy. Płacą równowartość 3 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. Płacą równowartość 3 tys. zł tygodniowo
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Rozbili ogromną kumulację
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Rozbili ogromną kumulację
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej