Znalazłeś kasę lub kosztowności? Mogą być twoje
Jeżeli właściciel zgubionej gotówki, zegarka lub naszyjnika nie odbierze swoich rzeczy, wówczas trafią one do szczęśliwego znalazcy. Zmiany w projekcie ustawy o rzeczach znalezionych przyjął rząd - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
05.12.2013 | aktual.: 05.12.2013 10:44
Obecnie jeśli osoba uprawniona nie odbierze pieniędzy, papierów wartościowych czy kosztowności, to przejmuje je Skarb Państwa, a znalazca może co najwyżej domagać się 10 proc. znaleźnego. Inne rzeczy - po upływie określonych terminów - znalazca może przejąć na własność.
Zgodnie z nowymi przepisami znalazca musi - jeśli to możliwe - powiadomić właściciela o jego zgubie. Jeśli to się uda, wówczas znalazca może - tak jak dzisiaj - domagać się 10 proc. znaleźnego. Jeśli jednak nie będzie wiadomo, do kogo należą dana rzecz czy pieniądze, bądź też nie będzie można ustalić właściciela, to wtedy znalazca będzie musiał zawiadomić starostę.
Starosta wówczas opublikuje ogłoszenie o znalezisku w lokalnej lub ogólnopolskiej prasie oraz Biuletynie Informacji Publicznej. Jeśli w ciągu dwóch lat nikt nie zgłosi się po zgubę, organ wezwie znalazcę do jej odebrania.
Jeśli natomiast uda się staroście ustalić tożsamość właściciela, powiadomi go o możliwości odebrania zguby. Jeśli ten z niej nie skorzysta, wówczas już po roku rzecz przejdzie na własność znalazcy. Wyjątkiem od tej reguły są zabytki i materiały archiwalne, które przejmie Skarb Państwa.
W przypadku pieniędzy, papierów wartościowych, kosztowności, a także rzeczy mających wartość historyczną, naukową lub artystyczną mają być one oddawane na przechowanie staroście, a pozostałe rzeczy będzie mógł przechowywać znalazca.
Jeśli rzeczy zostaną znalezione w budynku publicznym lub środku transportu publicznego, wówczas zarządca tych obiektów odczeka trzy dni, zanim przekaże je staroście.