Znalazłeś kasę lub kosztowności? Mogą być twoje

Jeżeli właściciel zgubionej gotówki, zegarka lub naszyjnika nie odbierze swoich rzeczy, wówczas trafią one do szczęśliwego znalazcy. Zmiany w projekcie ustawy o rzeczach znalezionych przyjął rząd - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Znalazłeś kasę lub kosztowności? Mogą być twoje
Źródło zdjęć: © Fotolia | geografika

Obecnie jeśli osoba uprawniona nie odbierze pieniędzy, papierów wartościowych czy kosztowności, to przejmuje je Skarb Państwa, a znalazca może co najwyżej domagać się 10 proc. znaleźnego. Inne rzeczy - po upływie określonych terminów - znalazca może przejąć na własność.

Zgodnie z nowymi przepisami znalazca musi - jeśli to możliwe - powiadomić właściciela o jego zgubie. Jeśli to się uda, wówczas znalazca może - tak jak dzisiaj - domagać się 10 proc. znaleźnego. Jeśli jednak nie będzie wiadomo, do kogo należą dana rzecz czy pieniądze, bądź też nie będzie można ustalić właściciela, to wtedy znalazca będzie musiał zawiadomić starostę.

Starosta wówczas opublikuje ogłoszenie o znalezisku w lokalnej lub ogólnopolskiej prasie oraz Biuletynie Informacji Publicznej. Jeśli w ciągu dwóch lat nikt nie zgłosi się po zgubę, organ wezwie znalazcę do jej odebrania.

Jeśli natomiast uda się staroście ustalić tożsamość właściciela, powiadomi go o możliwości odebrania zguby. Jeśli ten z niej nie skorzysta, wówczas już po roku rzecz przejdzie na własność znalazcy. Wyjątkiem od tej reguły są zabytki i materiały archiwalne, które przejmie Skarb Państwa.

W przypadku pieniędzy, papierów wartościowych, kosztowności, a także rzeczy mających wartość historyczną, naukową lub artystyczną mają być one oddawane na przechowanie staroście, a pozostałe rzeczy będzie mógł przechowywać znalazca.

Jeśli rzeczy zostaną znalezione w budynku publicznym lub środku transportu publicznego, wówczas zarządca tych obiektów odczeka trzy dni, zanim przekaże je staroście.

Wybrane dla Ciebie

Zarzuty dla właściciela Biedronki. Sieć nabiera wody w usta
Zarzuty dla właściciela Biedronki. Sieć nabiera wody w usta
Nowe oszustwo na Facebooku. Widzisz taki post? Lepiej uważaj
Nowe oszustwo na Facebooku. Widzisz taki post? Lepiej uważaj
40 osób na jedno miejsce. Rekordowe zainteresowanie kierunkiem studiów
40 osób na jedno miejsce. Rekordowe zainteresowanie kierunkiem studiów
Znalazła na paragonie dziwną pozycję. Prawie 90 zł. "Nie uprzedzili"
Znalazła na paragonie dziwną pozycję. Prawie 90 zł. "Nie uprzedzili"
Szlachta nie chce płacić. Długi w hotelu, pracownicy bez pensji
Szlachta nie chce płacić. Długi w hotelu, pracownicy bez pensji
Polacy naciągają zagranicznych szefów? Eksperci o nowym trendzie
Polacy naciągają zagranicznych szefów? Eksperci o nowym trendzie
Pożar pod Warszawą. Nowe informacje dotyczące zakładu
Pożar pod Warszawą. Nowe informacje dotyczące zakładu
Rząd mówi nie włodarzowi z PO. Miasto wojewódzkie się nie zgadza
Rząd mówi nie włodarzowi z PO. Miasto wojewódzkie się nie zgadza
Kultowy bar upada po 45 latach. Stołowali się tu Wałęsa i Kuroń
Kultowy bar upada po 45 latach. Stołowali się tu Wałęsa i Kuroń
Tak oszukują Polaków w Gruzji. "To już katastrofa"
Tak oszukują Polaków w Gruzji. "To już katastrofa"
Nowa funkcja w mObywatelu. Chodzi o wysokość emerytury
Nowa funkcja w mObywatelu. Chodzi o wysokość emerytury
Szkło zniknie ze sklepów? Producenci alarmują. Efekt nowych regulacji
Szkło zniknie ze sklepów? Producenci alarmują. Efekt nowych regulacji