Zobacz, jak rekonstrukcja rządu wpłynęła na złotego

- Ta decyzja powinna poprawić komunikację z rynkiem. W takim sam sposób podchodzi też do tego rynek, który zdaje się czekać na pierwsze efekty nowego rozdania - komentuje Jakub Stasik, analityk XTB.

Obraz
Jacek Bereźnicki

- Hucznie zapowiadana rekonstrukcja polskiego rządu nie odbiła się zbyt mocno na polskiej walucie. Owszem, złoty od poniedziałku lekko stracił, ale było do efektem pogorszenia nastrojów na rynkach wywołanych problemami banków - komentuje Jakub Stasik, analityk XTB. W czwartek polska waluta kontynuuje przecenę, jednakże skala zmian nie jest duża.

Szefowa rządu odwołała ministra finansów Pawła Szałamachę. Jego miejsce zajmie wicepremier Mateusz Morawiecki, który będzie jednocześnie pełnił funkcje ministra rozwoju. Zgodnie z zamierzeniem będzie on miał nadzór nad całą gospodarką, dzięki czemu polityka rządu ma być lepiej realizowana.

Według analityka XTB, takie działania ułatwią nie tylko prowadzenie polityki - Ta decyzja powinna poprawić komunikację z rynkiem. W takim sam sposób podchodzi też do tego rynek, który zdaje się czekać na pierwsze efekty nowego rozdania - dodaje Jakub Stasik z XTB.

Zobacz, jak na zmiany w rządzie reaguje złoty

Z kolei Rafał Sadoch, ekspert domu maklerskiego mBanku zwraca uwagę, że zmiany w rządzie mogą mieć wpływ na rynki w średnim terminie.

- Choć cała władza gospodarcza jest w tym momencie skupiona w rękach Mateusza Morawieckiego, to jednak jego bezpośredni nadzór nad Ministerstwem Rozwoju oraz Finansów, może oznaczać, że obecnym priorytetem rządu są działania rozwojowe, a utrzymanie finansów publicznych w ryzach zeszło na drugi plan - komentuje Sadoch.

Potwierdza to Konrad Białas, analityk TMS Brokers. - Zmiany nie są dużym zaskoczeniem, gdyż o takich rotacjach spekulowano od jakiegoś czasu. Wątpliwe, aby polityka budżetowa uległa teraz głębszej reformie. Mimo to z obecnego położenia złotego jest więcej tematów lokalnych i globalnych, którego mogą popsuć klimat wokół złotego - twierdzi Białas.

W czwartek w południe za euro trzeba zapłacić 4,30 zł, dolar kosztuje 3,83 zł, a frank jest wyceniany na 3,95 zł.

Wybrane dla Ciebie
Magda Gessler przegrała z restauracją. Poszło o głowę łosia
Magda Gessler przegrała z restauracją. Poszło o głowę łosia
Zmiana od 1 grudnia. Ci obcokrajowcy zaczną znikać z rynku pracy?
Zmiana od 1 grudnia. Ci obcokrajowcy zaczną znikać z rynku pracy?
Prezes z Indii bez pozwolenia na pracę. Ma 30 dni na wyjazd z Polski
Prezes z Indii bez pozwolenia na pracę. Ma 30 dni na wyjazd z Polski
Nowy sposób oszustów. W sieci to plaga. Tysiące zgłoszeń Polaków
Nowy sposób oszustów. W sieci to plaga. Tysiące zgłoszeń Polaków
Nowy milioner w Polsce. W czwartek padła "szóstka" w Lotto
Nowy milioner w Polsce. W czwartek padła "szóstka" w Lotto
Nowa moda w Warszawie. Oto co deweloperzy robią z mieszkaniami
Nowa moda w Warszawie. Oto co deweloperzy robią z mieszkaniami
Pożyczyłeś pieniądze rodzinie? Tego terminu musisz pilnować
Pożyczyłeś pieniądze rodzinie? Tego terminu musisz pilnować
Rolnicy od rana blokują drogę. "Grzęźniemy w bagnie"
Rolnicy od rana blokują drogę. "Grzęźniemy w bagnie"
Szukają Polaków do pracy w Niemczech. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w Niemczech. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
Ważny komunikat Biedronki. Od 2 grudnia zmiany w aplikacji
Ważny komunikat Biedronki. Od 2 grudnia zmiany w aplikacji
W szufladach kurzą się cenne przedmioty. Są warte tysiące złotych
W szufladach kurzą się cenne przedmioty. Są warte tysiące złotych
Wigilia 2025. Kto spędzi ją w pracy? Jest kilka wyjątków
Wigilia 2025. Kto spędzi ją w pracy? Jest kilka wyjątków
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀