Zostały niecałe dwa tygodnie na złożenie PIT-a. O czym trzeba pamiętać?

Podatnicy mogą skorzystać z szeregu ulg podatkowych. Od lat najpopularniejsza jest tzw. ulga rodzinna.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | fotolia / serq

Zostały niecałe dwa tygodnie na złożenie deklaracji podatkowej PIT za ubiegły rok i ewentualną zapłatę podatku. Mamy na to czas do czwartku, 30 kwietnia. W przypadku deklaracji przesyłanych pocztą decyduje data stempla pocztowego.

Ministerstwo Finansów namawia do rozliczenia przez internet za pomocą systemu e-Deklaracje. Według rzeczniczki prasowej MF Wiesławy Dróżdż to najprostszy, najszybszy, a jednocześnie bezpieczny sposób rozliczenia się z fiskusem. Do piątku system ten przyjął ponad 5,2 mln e-PIT-ów za 2014 r., bijąc tym samym ubiegłoroczny rekord. Ministerstwo liczy, że w tym roku podatnicy prześlą w ten sposób nawet 7 mln elektronicznych PIT-ów.

- Od połowy marca podatnicy rozliczający PIT-37 mogą korzystać z możliwości wstępnie wypełnionego zeznania podatkowego (PFR), które zostało udostępnione w Portalu Podatkowym Ministerstwa Finansów - powiedziała PAP Dróżdż. "Oczywiście można się też rozliczyć w tradycyjny sposób - do czego jednak nie namawiamy - wypełniając papierową deklarację podatkową. Można ją przekazać osobiście do urzędu skarbowego, wysłać pocztą lub przesłać za pomocą tzw. PIT-omatu. To urządzenia do przyjmowania PIT-ów znajdujące się w niektórych urzędach gmin, oddalonych znacznie od urzędów skarbowych - wyjaśniła.

Rzeczniczka powiedziała, że jeśli ktoś nada PIT na poczcie 30 kwietnia, a deklaracja trafi do urzędu skarbowego w maju, to będzie to absolutnie zgodne z prawem. - Liczy się bowiem data stempla pocztowego - przypomniała. Dodała, że podatnik, który nie wyśle deklaracji w terminie, powinien jak najszybciej nadrobić zaległość i wyjaśnić przyczyny spóźnienia. - Każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie. Wolą urzędów skarbowych nie jest nakładanie kar na podatników, którzy np. z przyczyn losowych spóźnili się z deklaracją - zapewniła. Zaznaczyła, że kara może jednak spotkać podatników, którzy uporczywie nie wywiązują się ze swoich obowiązków.

Zdaniem Dróżdż dzięki przesłaniu zeznania za pośrednictwem systemu e-Deklaracje unikniemy błędu rachunkowego - najczęściej popełnianego w tradycyjnych, papierowych rozliczeniach. Rzeczniczka zwróciła uwagę, że innym częstym błędem jest wspólne rozliczenie małżonków w sytuacji, gdy jeden z nich prowadzi działalność gospodarczą opodatkowaną podatkiem liniowym. W takim przypadku nie jest to jednak możliwe. - Poza tym podatnicy składający korekty często zapominają o zaznaczeniu odpowiedniego pola w formularzu, wskazującego, że mamy do czynienia właśnie z korektą, a nie deklaracją - powiedziała.

W ten weekend deklaracje podatkowe będzie można też wypełnić w niektórych galeriach handlowych największych miast Polski. Eksperci fiskusa będą pełnili dyżury na specjalnych stanowiskach informacyjnych, udzielą porad, podpowiedzą jak wypełnić formularz i za pomocą systemu e-Deklaracje wysłać go do urzędu skarbowego. Podatnicy, którzy chcą się rozliczyć w ten sposób, powinni mieć ze sobą rozliczenie PIT za 2013 rok lub dokładną kwotę przychodu uzyskanego w 2013 roku, rozliczenie PIT-11 za 2014 r. otrzymane od pracodawców lub inne dokumenty świadczące o uzyskanych dochodach w 2014 roku, a ci, którzy chcą skorzystać z ulg - dokumenty potwierdzające poniesienie określonych wydatków. Lista galerii, w których będzie prowadzona akcja znajduje się na stronie resortu finansów http://www.mf.gov.pl/documents/764034/12688111/20150416_lista_galerii_szybki_pit_2015_2_edycja.pdf

Podatnicy mogą skorzystać z szeregu ulg podatkowych. Od lat najpopularniejsza jest tzw. ulga rodzinna. W przypadku jednego lub dwójki dzieci od podatku można odliczyć 1112,04 zł (92,67 zł za każdy miesiąc), na trzecie dziecko 2000,04 zł (166,67 zł), a na czwarte i każde kolejne dziecko 2700 zł (225 zł miesięcznie). Ograniczenia dotyczą podatników z jednym dzieckiem. Mogą oni skorzystać z odliczenia pod warunkiem, że ich roczne dochody łącznie z dochodami małżonka nie przekroczyły kwoty 112 tys. zł. Podobny limit dotyczy podatników samotnie wychowujących dzieci. Natomiast osoba z jednym dzieckiem, niepozostająca w związku małżeńskim (przez cały rok podatkowy lub jego część) oraz niebędąca osobą samotnie wychowującą dziecko może skorzystać z odliczenia, jeżeli jej roczne dochody nie przekroczyły 56000 zł.

Zwrot podatku w PIT 2014. Ile trzeba na niego czekać?

Podatnicy, którzy płacą za niski podatek, by odliczyć pełną ulgę, otrzymają zwrot kwoty stanowiącej różnicę między przysługującym pełnym odliczeniem, a kwotą odliczoną w zeznaniu podatkowym. Zwrot ten nie może przekroczyć łącznej kwoty zapłaconych przez podatnika składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne.

Osoby pozostające w związku małżeńskim oraz osoby samotnie wychowujące dzieci mogą skorzystać z preferencyjnej formy opodatkowania - wspólnego rozliczenia (z małżonkiem lub dziećmi). Polega ono na określeniu podatku w podwójnej wysokości, ale liczonego od połowy ich łącznych dochodów. W przypadku osoby samotnie wychowującej dziecko ostateczny podatek to podwójna kwota podatku obliczonego od połowy dochodów podatnika.

Ponadto ustawa o PIT pozwala na skorzystanie - pod pewnymi warunkami - z kilku odliczeń od dochodu. Chodzi m.in. o wpłaty na Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE), ulgę rehabilitacyjną, internetową, dla honorowych krwiodawców, czy darowizny przekazywane na cele pożytku publicznego, cele kultu religijnego, czy na kościelną działalność charytatywno-opiekuńczą.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich