Związki: we wtorek zastrajkuje ok. 100 tys. osób

W porannym strajku generalnym na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim
weźmie we wtorek udział ok. 100 tys. osób - szacują przedstawiciele Międzyzwiązkowego Komitetu
Protestacyjno-Strajkowego. Strajk rozpocznie się we wtorek o godz. 3.15 nad ranem

Obraz

Szczegóły planowanej akcji podał w poniedziałek szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz. Zapowiedział, że autobusy i tramwaje, które od godz. 3.15 powinny wyjeżdżać na trasy, pozostaną w zajezdniach dwie godziny dłużej. Ocenił, że około godz. 6.15-6.30 komunikacja w regionie powinna już jeździć normalnie.

"Nie chcemy, aby ten strajk był utrudnieniem dla mieszkańców Śląska" - zapewnił Kolorz, tłumacząc tak wczesną porę protestu w komunikacji. Koleje mają natomiast stanąć na dwie godziny o godz. 8 rano, czyli już po godzinach szczytu związanego z dojazdami młodzieży do szkół i na uczelnie. Związkowcy szacują, że stanie ok. 100 pociągów; zostaną one zatrzymane na stacjach.

Większość zakładów przemysłowych (m.in. kopalnie) ma strajkować między godz. 6-6.30 a 8-8.30. O godz. 8 ma rozpocząć się dwugodzinny protest w szkołach - we wcześniejszych referendach strajkowych protest poparli pracownicy ok. 350 takich placówek. Zajęcia mają tam zacząć się dopiero od trzeciej lekcji, jednak rano uczniowie nie zostaną bez opieki.

Referendum przeprowadzono też w 20 szpitalach. W tych placówkach akcja ma przebiegać tak, by nie ucierpieli pacjenci, których życie i zdrowie jest zagrożone. Planowany jest natomiast strajk włoski, polegający m.in. na skrupulatnym, zgodnym z wszelkimi procedurami rejestrowaniu i przyjmowaniu na zabiegi tzw. pacjentów planowych. Normalnie będzie wyjeżdżać pogotowie.

Nie będzie przerw w dostawach prądu. Strajkowi mają towarzyszyć pikiety w sześciu miejscowościach. Formalnie strajk jest protestem solidarnościowym z pracownikami sądu w Siemianowicach Śląskich, którym prawo nie daje możliwości strajku.

Związkowcy sprzeciwiają się proponowanym przez rząd zmianom w zakresie wydłużenia okresu rozliczeniowego czasu pracy. Chcą też m.in. utrzymania systemu emerytur pomostowych oraz wsparcia dla przemysłu energochłonnego. Żądają również wprowadzenia skutecznych mechanizmów antykryzysowych dla firm zagrożonych z powodu pogarszającej się sytuacji gospodarczej.(PAP)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Najlepiej płatne kierunki studiów w Polsce. Zarobki sięgają 15 tys. zł
Najlepiej płatne kierunki studiów w Polsce. Zarobki sięgają 15 tys. zł
UE inwestuje miliardy w drogi i kolej. Oto czym jest TEN-T
UE inwestuje miliardy w drogi i kolej. Oto czym jest TEN-T
Przelewy w Polsce. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Przelewy w Polsce. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Aldi zmienia zdanie. Nowe podejście do kas i promocji
Aldi zmienia zdanie. Nowe podejście do kas i promocji
Polskie gruszki nareszcie w marketach. Oto ceny naszych owoców
Polskie gruszki nareszcie w marketach. Oto ceny naszych owoców
Ukraińcy nadal mogą pracować na polskiej wsi. Legalny pobyt wydłużony
Ukraińcy nadal mogą pracować na polskiej wsi. Legalny pobyt wydłużony
Nowa opłata od jutra? Lidl i Biedronka zabierają głos
Nowa opłata od jutra? Lidl i Biedronka zabierają głos
Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Owinęli wokół palca. Oszuści ukradli ponad milion złotych mężczyźnie
Owinęli wokół palca. Oszuści ukradli ponad milion złotych mężczyźnie
Fala zwolnień grupowych w Krakowie. Setki osób mogą stracić pracę
Fala zwolnień grupowych w Krakowie. Setki osób mogą stracić pracę
Rusza system kaucyjny. "Na początku będzie dominowała zbiórka ręczna"
Rusza system kaucyjny. "Na początku będzie dominowała zbiórka ręczna"
Kryzys Allegro w internecie. Pracownicy nie zostawiają suchej nitki
Kryzys Allegro w internecie. Pracownicy nie zostawiają suchej nitki