Żyli za zabawkowe pieniądze. Dwójka oszustów zatrzymana po kolejnej próbie przekrętu

150 zabawkowych banknotów znalazła policja w domu mężczyzny, który wraz z kolegą próbował zapłacić za zakupy dwustuzłotówką z napisem "souvenir". Ta sztuka nie udała się im, ponieważ czujny sprzedawca spojrzał na banknot i od razu zauważył słabo kamuflowane oszustwo. Wcześniej jednak na ten chwyt dali się nabrać pracownicy restauracji. Oszuści z powiatu nowotarskiego trafili już w ręce policji.

Żyli za zabawkowe pieniądze. Dwójka oszustów zatrzymana po kolejnej próbie przekrętu
Żyli za zabawkowe pieniądze. Dwójka oszustów zatrzymana po kolejnej próbie przekrętu
Źródło zdjęć: © Policja
oprac. TOS

18.06.2022 14:47

Jak podaje powiatowa komenda policji w Nowym Targu, mężczyzn zgubił przekręt, którego podjęli się we wtorek 14 czerwca. Tego dnia w jednym ze sklepów w Jabłonce próbowali zapłacić za zakupy dwustuzłotówką z napisem "souvenir". Sprzedawca nie dał się jednak nabrać i poinformował o tym zdarzeniu policję.

Oszuści szybko wpadli

Zatrzymanie mężczyzn nie było trudne. Byli oni dobrze znani policji i jeszcze tego samego dnia zgłosili się do komisariatu w ramach nałożonego na nich już wcześniej dozoru policyjnego. Wtedy to potwierdziło się, że oszustami byli 19-latek z gminy Lipnica Wielka i 27-latek z Jabłonki.

"Funkcjonariusze od razu zorientowali się, że to oni dopuścili się oszustwa i próby oszustwa. Ponadto posiadali przy sobie kilkadziesiąt sztuk banknotów dwustuzłotowych złotowych z napisem "souvenir", a w miejscu zamieszkania jeden z nich miał jeszcze ponad 150 sztuk tego typu banknotów, które, jak się okazało, kupili w internecie" - czytamy w komunikacie nowotarskiej policji.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

W środę mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu, gdzie usłyszeli zarzuty. Za popełnione przestępstwa grozi im kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do nawet 8 lat. Prokurator zastosował wobec 19-latka dozór oraz poręczenie majątkowe, a wobec 27-latka dozór, poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju.

Stary i popularny przekręt

Policja tłumaczy, że same zabawkowe banknoty z napisem "souvenir" nie są nielegalne, nie są to bowiem pieniądze podrabiane. Można je bez problemu i żadnych negatywnych konsekwencji kupić, występują w różnych nominałach i służą do celów edukacyjnych i zabawy. Problem zaczyna się jednak, gdy ktoś chce nimi płacić - nie jest to bowiem oficjalny środek płatniczy.

Tymczasem próby płatności takimi właśnie papierami powtarzają się w Polsce dość regularnie. W listopadzie ubiegłego roku w jednym z ciechanowskich sklepów i w restauracji oszust zapłacił zabawkowymi dwustuzłotówkami. Podobne zdarzenie miało miejsce w październiku w Lubaniu w województwie dolnośląskim. 61-latek próbował zapłacić za zakupy 200-złotowymi banknotami, które były bardzo podobne do oryginałów. Były identycznego rozmiaru, wykonano je z dobrej jakości papieru.

"Fałszywki" zdradzał jeden element - właśnie napis "souvenir". Wtedy jednak pracownica sklepu od razu dostrzegła napis i zawiadomiła policję. Jak ustalono, kilka minut wcześniej mężczyzna próbował też zapłacić fałszywką w kiosku.

Ciągle mocno trzyma się także metoda "na policjanta". Jak poinformowała w piątek bielska policja, w środę doszło na Podbeskidziu do trzech udanych prób telefonicznego wyłudzenia pieniędzy właśnie z wykorzystaniem tego przekrętu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)