PKB Chin rośnie jeszcze szybciej

Produkt krajowy brutto wzrósł w trzecim kwartale o 8,9 proc. w porównaniu z takim samym okresem ubiegłego roku - poinformował urząd statystyczny w Pekinie. Z innych raportów wynika, że rozwój produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej był we wrześniu szybszy niż w sierpniu.

Po opublikowaniu tych danych indeksy giełdowe poszły w dół, a dolar zwyżkował, w wyniku obaw, że przyspieszenie chińskiego rozwoju skłoni tamtejsze władze do zastopowania w najbliższych kwartałach rekordowego programu bodźców podatkowych i pieniężnych. Czołowy chiński bankier ostrzegł, że Chiny potrzebują „pilnego” zaostrzenia polityki pieniężnej, aby zapobiec dalszemu pęcznieniu baniek na rynku akcji i nieruchomości, będącego skutkiem ogromnego pakietu stymulacyjnego.

Quin Xiao, który kieruje szóstym co do wielkości chińskim bankiem China Merchants Bank, napisał w czwartkowym „Financial Times”, że rząd nie powinien obawiać się „łagodnego spowalniania” gospodarki. - Polityka monetarna nie może ignorować cen aktywów i dlatego Chiny muszą pilnie zacząć prowadzić neutralną - zamiast luźnej - politykę pieniężną - uważa Quin.

Chiński rząd w środę wieczorem zapewnił wprawdzie, że program stymulacyjny będzie kontynuowany, ale zapowiedział, że ze szczególną uwagą będzie obserwowana inflacja.
- Polityka gospodarcza powinna brać pod uwagę zarówno stabilny wzrost, jak i oczekiwania inflacyjne - głosi komunikat. Po raz pierwszy chiński rząd odniósł się do groźby inflacji od czasu, kiedy globalny kryzys gospodarczy uderzył w Chiny pod koniec zeszłego roku. Ceny konsumpcyjne we wrześniu spadły o 0,8 proc. w stosunku rocznym, najmniej od lutego, a w porównaniu z sierpniem wzrosły o 0,4 proc. Rząd przyznał też, że w pierwszych trzech kwartałach gospodarka rozwijała się szybciej, niż prognozowano.

Produkcja przemysłowa zwiększyła się we wrześniu o 13,9 proc., najszybciej od ponad roku. Duży w tym udział niesłychanej dynamiki wzrostu w branży motoryzacyjnej, która niemal podwoiła produkcję. Volkswagen, największy w Chinach zagraniczny producent samochodów, sprzedał we wrześniu na tamtym rynku po raz pierwszy 150 tysięcy pojazdów. Sprzedaż detaliczna ogółem wzrosła we wrześniu w Chinach o 15,5 proc.

Inwestycje w rejonach miejskich w pierwszych dziewięciu miesiącach były o 33,3 proc. większe niż w takim samym okresie przed rokiem. Lwią część pakietu stymulacyjnego, wynoszącego 586 mld USD, wykorzystano na budowę dróg, torów, mostów i innych obiektów infrastrukturalnych, ale także na rozbudowę mocy produkcyjnych fabryk.

Niezależni ekonomiści obliczyli, że chiński pakiet stymulacyjny może w tym roku sięgnąć nawet 15–17 proc. PKB, jeśli wziąć pod uwagę skalę akcji kredytowej, do której cały czas rząd zachęca banki. Nowe pożyczki w pierwszych dziewięciu miesiącach wzrosły o prawie 150 proc. w porównaniu z ub. r. i osiągnęły wartość 8,65 bln juanów (1,27 bln USD). Jedni ekonomiści ostrzegają, że nadmierne pożyczanie nieuchronnie doprowadzi do wysokiej inflacji, natomiast inni uważają, że rozbuchane moce produkcyjne spowodują deflację.

W ciągu trzech kwartałów PKB wzrósł o 7,7 proc., tak więc już tylko krok dzieli Chiny do zrealizowania planu zwiększenia go o 8 proc. Cały ten wzrost był dziełem popytu wewnętrznego. Konsumpcja stanowiła 4 pkt proc., a inwestycje 7,3 pkt proc. Natomiast spadek eksportu zmniejszył wzrost PKB o 3,6 pkt proc.

Jerzy Boćkowski
PARKIET