Trupy dla dzieci na sprzedaż w Biedronce

Na zestaw składa się dwanaście postaci. To nieboszczycy, z których każdy ma własną przerażającą historię swojej śmierci. Każdą możemy zamknąć w trumnie i pochować.

Wśród figurek jest więc zasłaniający zakrwawione krocze Stary Joe, "kowboj złowrogi, co zmarł w męczarniach, bo dostał między nogi". Jest też Policjant Fred, co "nie upilnował ruchu" i "skończył z parkometrem w brzuchu". Albo Cioteczka Róża, co "tak dużo mówiła, że aż się sztuczną szczęką udławiła".

Każdy nieboszczyk posiada swój unikalny kod dostępu na stronę internetową, na której można tworzyć swoich wirtualnych nieboszczyków, pochować ich na cmentarzu, jak również głosować na najlepszego nieboszczyka (obecnie najlepiej oceniany jest trup z Polski), czytamy na stronie firmy Epee, dystrybutora zabawek z kolekcji Deadstone Valley. W internecie możemy uzyskać np. dodatkowe wzory trumien, karawan, który będzie wiózł trupa czy pogodę na pogrzebie.

W każdym zestawie znajdziemy specjalną otwieraną trumnę, z nagrobkiem z opisem osoby zmarłej, figurkę nieboszczyka z wyjmowaną głową oraz miejsce pochówku imitujące trawę. Producent informuje, że zabawka przeznaczona jest dla dzieci od lat ośmiu, tymczasem media informują, że na opakowaniu jest napis, że jest to zabawka od lat trzech.

W rozmowie z "Dziennikiem Łódzkim" Eliza Janiak, specjalista ds. marketingu w Epee Polska Sp. z o.o. podkreśla, że jest ogólnoświatowy trend wśród dzieci na rzeczy straszne i upiorne. Kultura medialna tworzy takich bohaterów książek i bajek.

Dzieci zachęcić ma hasło w spocie reklamowym. Brzmi ono: "Śmiertelnie dobra zabawa".

Czytaj także na stronach Dziennika Łódzkiego»