Pijany lekarz na dyżurze w szpitalu
Blisko 2,2 promila alkoholu w organizmie miał lekarz, który pełnił dyżur na
oddziale dziecięcym jednego z wrocławskich szpitali
Blisko 2,2 promila alkoholu w organizmie miał lekarz, który pełnił dyżur na oddziale dziecięcym jednego z wrocławskich szpitali.
Jak poinformował w czwartek PAP rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski, w czasie swojego kilkugodzinnego dyżuru 49-letni medyk zdążył przyjąć m.in. dwuletnią dziewczynkę.
O tym, że dyżurujący lekarz może być pijany, poinformował policję jeden z zaniepokojonych rodziców.
Lekarz został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, zabezpieczona została także dokumentacja medyczna. "Funkcjonariusze ustalają obecnie ilu dokładnie pacjentów przyjął oraz czy rozpoczął dyżur będąc już pod wpływem alkoholu, czy też pił w trakcie jego trwania" - dodał Petrykowski.
Za narażenie pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu zatrzymanemu medykowi grozi do trzech lat więzienia.