"2,40 zł brutto za godzinę" - Polska nabita w butelkę przez internetowy żart?

2,40 zł brutto – taką godzinową stawkę zamieścił w ofercie pracy pracodawca, który szukał wartownika. Anons rozpalił do czerwoności dyskusję na temat godziwej płacy w Polsce. Okazuje się jednak, że najprawdopodobniej był on nieprawdziwy

Obraz
Źródło zdjęć: © © Kurhan - Fotolia.com

2,40 zł brutto – taką godzinową stawkę zamieścił w ofercie pracy pracodawca, który szukał wartownika. Anons rozpalił do czerwoności dyskusję na temat godziwej płacy w Polsce. Okazuje się jednak, że najprawdopodobniej był on nieprawdziwy.

Pracownik miał pilnować placu budowy. Do jego obowiązków miały należeć też: „cogodzinne obchody i warta w cieciówce”. Kandydat mógł liczyć na umowę zlecenie. Ogłoszeniodawca dodawał, że oferuje pracę w systemie zmianowym oraz ogrzewane pomieszczenie z czajnikiem elektrycznym. Anons ukazał się na stronach Trójmiasto.pl i wywołał ogólnokrajowe oburzenie. Oto kopia fragmentu ogłoszenia ze strony Trójmiasto.pl:

Obraz

Oferta dotarła nawet do związkowców, którzy nie pozostawili suchej nitki na pracodawcy. Jan Guz, szef Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ) opublikował ją na blogu (naTemat.pl) z adnotacją: „oto odpowiedź na pytanie dlaczego walczymy z umowami śmieciowymi i postulujemy wprowadzenie godzinowej płacy minimalnej”.

Od tamtej pory anons zrobił zawrotną karierę w sieci i mediach. Był przytaczany w dyskusji na temat płacy minimalnej przez dziennikarzy i związkowców. Usłyszeliśmy o nim nawet w telewizyjnych "Wiadomościach". Nikt jednak nie sprawdził wiarygodności ogłoszenia. Jak informuje naTemat.pl nie można znaleźć żadnych informacji dotyczących ogłoszeniodawcy, ani informacji o jego firmie. Co więcej, ogłoszenie zostało usunięte przez administratora portalu Trójmiasto.pl zaledwie kilkanaście godzin po jego opublikowaniu.

„Powodem blokady wspomnianego ogłoszenia był brak regonu. W sytuacji kiedy z treści ogłoszenia wynika, że autorem anonsu jest firma i jednocześnie użyto formularza dla osoby prywatnej, gdzie wstawienie regonu nie jest obowiązkowe taki anons jest sprzeczny z regulaminem serwisu ogłoszeniowego trojmiasto.pl i w konsekwencji blokowany. Anons został zablokowany przez admina 2013-08-28 11:02:26” – powiedział na łamach naTemat.pl Michał Augustynowicz moderator Trójmiasto.pl.

Dziennikarze naTemat.pl stworzyli bliźniacze ogłoszenie, używając fałszywych danych. Oferta była widoczna w sieci przez kilkanaście minut. "Skoro my zdążyliśmy wystawić taki anons, czy ktoś inny nie mógł uczynić podobnie? Guz i jego współpracownicy twierdzą, że ogłoszenie było autentyczne. Alarmują, że w całej Polsce można znaleźć podobne oferty pracy. Dodają, że płaca dla wartownika jest rekordowo niska" - czytamy w naTemat.pl.

ag,JK,WP.PL

Wybrane dla Ciebie

Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"