3,5 tysiąca złotych za jedną małą pizzę. Niebywały rachunek z popularnej restauracji

Gigantyczne zaskoczenie przeżył pan Maciej z Łodzi, który zamówił w Pizza Hut małą pizzę z dostawą do domu. Normalna cena takiego placka to 34,99 zł, jednak kwota, jaka została pobrana z konta mężczyzny, zwala z nóg. Po pierwszym szoku sprawę udało się jednak wyjaśnić, a restauracja zareagowała dokładnie tak, jak powinna.

Z konta naszego czytelnika ściągnięto nieprawdopodobną kwotę Z konta głodnego łodzianina zniknęła ogromna kwota
Źródło zdjęć: © o2
oprac.  SSŃ, TOS

Nietypową historię pana Macieja opisuje portal o2. Jak czytamy, mężczyzna poczuł chęć na pizzę w miniony wtorek. Zamówił placek z ananasem i boczkiem w Pizza Hut, a niedługo później kurier przywiózł mu posiłek pod same drzwi. Mężczyzna zapłacił zbliżeniowo - smartwatchem - i nie przyglądał się, jaka kwota wyświetliła się przy płatności.

Chwilę później pan Maciej otrzymał na telefon powiadomienie o transakcji. Cena, która się tam pojawiła, drastycznie różniła się od kwoty 34,99, która widniała na paragonie. - Powiadomienie zszokowało mnie, ponieważ rachunek za pizzę opiewał na kwotę... 3499 zł 44 gr - opowiadał zszokowany mężczyzna. Sprawę udało się jednak odkręcić.

Restauracja stanęła na wysokości zadania

Już po pięciu minutach dostawca pizzy wrócił do mieszkania pana Macieja i poinformował, że popełnił błąd przy naliczeniu opłaty za posiłek. Pan Maciej z kolei zadzwonił do punktu, z którego zamówił pizzę.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Gdzie największe wzrosty cen? "Drożeje właściwie wszystko"

Restauracja od razu podjęła działanie w celu szybkiego rozwiązania sytuacji. Początkowo nie na żarty przerażony klient, dzięki szybkiemu działaniu osób odpowiedzialnych za błąd w realizacji zamówienia, już wkrótce mógł odetchnąć z ulgą.

Już następnego dnia mężczyzna otrzymał zwrot w kwocie 3 464,45 zł, czyli dokładnie tyle, ile wynosiła pobrana z jego konta nadpłata za zamówioną pizzę.

Wybrane dla Ciebie

Tryb zimowy w oknach. Wyjaśniamy, jak go ustawić
Tryb zimowy w oknach. Wyjaśniamy, jak go ustawić
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
ZUS przejmuje składki emerytalne. Straciła 350 tys. złotych
ZUS przejmuje składki emerytalne. Straciła 350 tys. złotych
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy