330 milionów euro na polskie projekty
Premier Donald Tusk potwierdził decyzję przywódców 27 państw Unii Europejskiej o przyznaniu naszemu krajowi takiej kwoty.
Wynika to z porozumienia w sprawie listy projektów energetycznych finansowanych na podstawie planu pobudzenia unijnej gospodarki, wartego 5 miliardów euro. _ Możemy z satysfakcją stwierdzić, że jest to pierwszy praktyczny finansowy wymiar idei bezpieczeństwa energetycznego, za którą Polska się opowiada od pierwszych dni naszej aktywności w Unii _ - mówi szef rządu. Pieniądze zostaną przeznaczone, miedzy innymi, na elektrownię w Bełchatowie - 180 milionów euro i terminal gazowy LNG w Świnoujściu - 80 milionów euro. Jednak środki te mają zostać wydane do końca przyszłego roku.
O to nie martwi się Tomasz Chmal ekspert Instytutu Sobieskiego. Według niego, każde pieniądze w energetyce są możliwe do wydania.
Tomasz Chmal dodaje, że te 330 milionów euro przyznane Polsce można wydać w znacznie krótszym czasie, niż do końca 2010 roku. Według niego, kwota ta może stanowić około 10 procent kosztów budowy elektrowni w Bełchatowie, terminala gazowego LNG w Świnoujściu i innych zaaprobowanych przez Unię Europejską inwestycji w naszym kraju.