50 tys. dolarów za sportowe buty. "Trzymałem je w garażu obok choinki"
Były amerykański maratończyk Dave Russell stał się bogatszy o 50 tys. dolarów. Wszystko za sprawą butów, w których wystąpił w kwalifikacjach na Igrzyska Olimpijskie w Monachium w 1972 roku. Współcześnie okazały się one kolekcjonerskim hitem.
Dave Russell, były maratończyk, zakwalifikował się do eliminacji do Igrzysk Olimpijskich w 1972 roku. Przed biegiem skontaktowała się z nim mało znana w tamtym okresie firma Nike i zaproponowała mu występ w jednym ze swoich modeli butów, zwanych "Moon Shoes" (pol. "księżycowe buty").
– Możecie sobie wyobrazić, że w 1972 roku taka praktyka była dosyć egzotyczna. Te buty były stworzone ręcznie – powiedział Russell dziennikarzom KCRA News.
Były sportowiec, któremu ostatecznie nie udało się zakwalifikować na IO, trzymał je w swoim garażu przez niemal 50 lat. Niedawno odkrył, że posiada prawdziwy rarytas, ponieważ Nike wyprodukowała zaledwie 12 par "Moon Shoes". Dzisiaj mają one dużą wartość dla kolekcjonerów.
Russell sprzedał swoją parę sieci hoteli Eugene za 50 tys. dolarów. Eugene to również miasto, w którym znana dzisiaj firma odzieżowa zaczynała swoją działalność.
Przeczytaj: Kupiłeś koło do pływania dla dzieci w Decathlonie? Może być niebezpieczne, sklep apeluje
Rekordzistą pozostaje pewien kanadyjski kolekcjoner, który swoją parę "Moon Shoes" kupił w domu aukcyjnym Sotheby's za 437,5 tys. dolarów. Kosztowały go tyle, ponieważ to jedyna na świecie nieużywana para tych unikatowych butów. To najwyższa kwota, jaką kiedykolwiek zapłacono za obuwie sportowe.
Zobacz także: Alkohol w prezencie. Ekspert: cena nie rośnie z jakością
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl