500 zł na dziecko. Co kupią Polacy?
Głównie na ciuchy dla swoich pociech mają przeznaczyć rodzice środki pozyskane w z programu 500+.
25.02.2016 | aktual.: 25.02.2016 22:45
Dzieci, zarówno biedniejszych, jak i bogatszych rodzin, będą niedługo lepiej ubrane. Rodzice głównie na ciuchy dla swoich pociech zamierzają przeznaczyć środki pozyskane z programu 500+. Biedniejsi starać się też będą w większym stopniu zapełnić lodówkę, opłacić czynsz i zapewnić dzieciom leczenie. Bogatsi pomyślą bardziej o polisie inwestycyjnej i sprzęcie sportowym.
Już od 1 kwietnia będzie można składać wnioski o świadczenie z programu "Rodzina 500 Plus". 500 złotych będzie przysługiwało na drugie i kolejne niepełnoletnie dziecko. W mniej zamożnych rodzinach także na pierwsze.
Biuro badań rynku SW Research zrobiło badanie, które prezentuje, na co wydamy 500 złotych otrzymane na dziecko z kasy państwa. O opinię poproszono 646 respondentów w dniach 17-19 lutego, którzy mają co najmniej dwoje dzieci poniżej 18 roku życia.
Odpytywani podzieleni zostali na trzy grupy według sytuacji finansowej: "nie starcza mi na życie lub starcza, ale z wielkim trudem", "starcza mi na życie, ale nie jestem w stanie oszczędzać" oraz "starcza mi na życie i mogę bez problemu odkładać pieniądze".
W jaki sposób wydamy pieniądze z 500+?* src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1451602800&de=1456786800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Ubranka najwyższym priorytetem
Zarówno w grupie biedniejszych, jak i bogatszych, największa część pozyskanych z kieszeni podatników pieniędzy trafi na dziecięce i młodzieżowe ubrania. Tak deklaruje 35 proc. najbiedniejszych, 46 proc. osób z klasy średniej i 32 proc. tych bogatszych.
Z 17 miliardów kosztów programu 500+ najwięcej powinny więc zarobić sieci handlowe, które specjalizują się w takim asortymencie towarów. Skoro aż jedna trzecia rodziców planuje zwiększać wydatki na ubrania, to znaczy, że do takich sklepów jak Smyk, Cocodrillo czy Bartek może trafić nawet kilka miliardów złotych.
Coccodrillo odmówiło komentarza w tej sprawie, twierdząc, że jest to chwilowo sprawa polityczna i nie chcą tematu analizować.
Ceny akcji tej giełdowej spółki, specjalizującej się w sprzedaży ubrań dla dzieci, rosną już od lipca ubiegłego roku, kiedy pojawiły się pierwsze informacje o projekcie ze strony kancelarii prezydenta i kiedy zaczęło się robić jasne, że PiS obejmie władzę, bo od połowy maja permanentnie prowadziło w sondażach wyborczych.
W lutym akcje Coccodrillo wzrosły o 16 proc., a od czerwca ubiegłego roku o aż 50 proc. Właściciel sieci Smyk, Empik, zyskał na giełdzie w lutym 23,5 proc., a od początku roku już 50 proc.
Ucieszą się też wydawcy książek i producenci pomocy edukacyjnych oraz firmy oferujące kursy językowe, czy dodatkowe zajęcia dla dzieci. Wszyscy rodzice, bez względu na majętność mają zamiar wydawać pieniądze w na te usługi i produkty. Równo rozkłada się też chęć przeznaczenia środków na wypoczynek wakacyjny.
Biednym brakuje na codzienne zakupy, czynsz i leki
Gdy spojrzymy na różnice, to widać, że biedniejszych rodziców w rodzinach wielodzietnych najbardziej niepokoi problem sfinansowania codziennych zakupów. Jest to stawiane na drugim miejscu w hierarchii priorytetów w przeznaczeniu wydatków z 500+ wśród biedniejszych osób. A przynajmniej tak deklaruje 27 proc. respondentów SW Research. Tylko 19 proc. najbogatszych ma zamiar zwiększyć wydatki na ten cel.
Podobnie duże różnice między biednymi a bogatymi są w przypadku opłat za mieszkanie, czynsz, czy światło, a także w wydatkach na leczenie. Na przykład na czynsz i prąd trafią pieniądze w przypadku 15 proc. biedniejszych respondentów, co oznacza, że dotąd nie był przez nich płacony regularnie w pełnej wysokości. Tylko 11 proc. osób z klasy średniej i 7 proc. osób bogatszych miało z tym wcześniej problem.
W przypadku leczenia czy terapii dzieci - nie starczało na nie wcześniej pieniędzy i mają zamiar zwiększyć wydatki aż o 18 proc. spośród biedniejszych badanych.
To biedniejsi w większym stopniu wykorzystają nowe pieniądze na spłatę pożyczek i kredytów - takich osób było w badaniu 9 proc., podczas gdy zaledwie 6 proc. najbogatszych myśli o takim przeznaczeniu środków.
Bogatsi patrzą w przyszłość
Aż 13 proc. badanych, mających lepszą sytuację materialną deklarowało, że wyda pieniądze na fundusz na mieszkanie dla dzieci w przyszłości. 12 proc. z nich rozważa polisy inwestycyjne, które pozwalają w przyszłości sfinansować studia, lub dać wkład na mieszkanie. Spośród biedniejszych o finansowaniu z 500+ mieszkania dla młodych myśli 8 proc. osób - po prostu inne bardziej bieżące problemy zaprzątają im głowy.
Lepiej zarabiający zauważają u siebie również niedobór sprzętu sportowego. Narty, sprzęt do tenisa, droższe rowery - prawdopodobnie na ten cel trafi więcej pieniędzy od 11 procent bogatszych osób. Zaledwie 6 proc. biedniejszych widzi w tej grupie produktów ważny cel swoich wydatków z programu 500+ i 8 proc. tych z klasy średniej.
Już niedługo składanie wniosków. Sześć banków to umożliwi
Wnioski będzie można składać w gminie nie tylko osobiście, ale też przez pocztę oraz internet. Wniosek online nie będzie wymagał podpisu elektronicznego, czy zakładania konta na e-PUAP.
Co najmniej sześć banków ogłosiło już, że umożliwi składanie wniosków 500+ przez konta internetowe. Największy z nich to PKO BP.
Jeśli ktoś złoży wniosek później niż 1 kwietnia, ale przed końcem czerwca, otrzyma świadczenie z wyrównaniem od kwietnia. Jeśli zaś wniosek zostanie złożony po 30 czerwca, to świadczenie wypłacone zostanie od miesiąca złożenia, ale bez wyrównania za wcześniejszy okres.