Agenci piłkarscy zarabiają gigantyczne pieniądze. FIFA chce zmian
W 2020 roku większość lig piłkarskich wstrzymała rozgrywki. Kluby grały bez udziału kibiców, co mocno ograniczyło zarobki klubów. Spowodowało to zmniejszenie wydatków) na nowych piłkarzy. Z raportu FIFA wynika jednak, ze w tym samym czasie wzrosły wydatki na opłaty dla agentów piłkarskich. Federacja piłkarska chce ograniczyć wpływ agentów na rynku transferowym.
W 2020 roku kluby piłkarskie wydały na prowizje agentów piłkarskich 500,8 miliona dolarów. To więcej niż rok wcześniej, mimo że wydatki na transfery spadły.
Mniej na piłkarzy i więcej na agentów
Z raportu FIFA wynika też, ze w pierwszym roku pandemii spadły wydatki przeznaczone na nowych piłkarzy. Spadek, jeżeli chodzi o wydatki na piłkarzy widać także w tym roku.
"Jednak ten spadek nie miał wpływu na wydatki na wynagrodzenia dla pośredników, które pozostały na tym samym poziomie co w 2020 roku, a nawet wzrosły o 0,7 procent" – czytamy w raporcie FIFY.
Większość kwoty przekraczającej pół miliarda dolarów wypłaciły kluby z Europy, przede wszystkim angielskie - 133,3 mln dolarów, niemieckie - 84,3 mln, włoskie - 73,5, hiszpańskie - 34,8 mln dolarów, francuskie - 30,3 mln dolarów i portugalskie - 29,3 mln dolarów.
Obniżka akcyzy na paliwa. Stacje na tym zarobią?
FIFA chce ograniczyć wpływy agentów
FIFA chce wprowadzenia zmian w sposobie funkcjonowania rynku transferowego, tak aby ograniczyć wpływy agentów. Międzynarodowa federacja planuje m.in. wprowadzenie limitów premii czy obowiązku uzyskania licencji. Nowe regulacje rynku transferowego mogą wejść w życie w pierwszej połowie 2022 roku.