Akt oskarżenia w sprawie wypasu owiec. "Działali wspólnie i w porozumieniu"

Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz wniosła do sądu akt oskarżenia dotyczący przetargu na "Utrzymanie zieleni w rejonie Opływu Martwej Wisły poprzez wprowadzenie i pasienie owiec". Zarzuty postawiono dwóm osoby w tym pracownikowi Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

Prokuratura wniosła do sądu akt oskarżenia dotyczący przetargu Prokuratura wniosła do sądu akt oskarżenia dotyczący przetargu
Źródło zdjęć: © Getty Images | Supachai Panyaviwat
oprac.  KRWL

Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, prokurator Grażyna Wawryniuk, poinformowała, że oskarżonymi w sprawie dotyczącej owiec, są dwie osoby.

Pierwszą z nich jest funkcjonariusz publiczny z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, który pełnił rolę członka komisji przetargowej. Drugą osobą jest osoba, która wzięła udział w przetargu i została wybrana jako zwycięzca. Ta osoba złożyła obietnicę udzielenia funkcjonariuszowi korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji członka komisji przetargowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak wygrać na rynku pracy? Oto dwie kluczowe cechy

Prokuratorka przekonuje, że oskarżeni mieli wspólnie i w porozumieniu działać w celu uzyskania korzyści majątkowej.

Twierdzi, że starali się osiągnąć niekorzystne rozporządzenie mieniem Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku na kwotę przekraczającą 147 tysięcy złotych. Ich rzekomym celem było wprowadzenie w błąd co do tożsamości rzeczywistego oferenta w przetargu.

Prokuratura argumentuje, że doszło do porozumienia w celu manipulacji wynikiem przetargu, a wybrany miał zostać podmiot o nazwie Kamiś, który tak naprawdę był jednym z oskarżonych. Mimo wszelkich starań prokurator twierdzi, że zamierzony cel nie został osiągnięty z powodu ujawnienia procederu przez Biuro Audytu i Kontroli Urzędu Miasta w Gdańsku.

Prok. Wawryniuk podkreśliła, że oskarżeni nie przyznają się do popełnienia zarzuconych im czynów.

Za zarzucone przestępstwo funkcjonariuszowi publicznemu grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10. Drugiemu oskarżonemu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności – poinformowała.

Sprawa wynajmu owiec za 150 tys. zł i projektu "Opływ na wypasie" stała się głośna w sierpniu ubiegłego roku, kiedy politycy zaczęli ją nagłaśniać. Do tego doszło po tym, jak w lokalnych portalach pojawił się film ze zdjęciami kosiarki na miejscu, gdzie miały paść owce. Projekt Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni miał promować ekologiczne metody strzyżenia traw. Wówczas radni PiS w Gdańsku zaczęli kwestionować przejrzystość postępowania ofertowego w tej sprawie, a prezydent Gdańska zapowiedziała kontrolę w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni.

Ostatecznie, Gdańsk zerwał umowę z firmą, która wypożyczyła miastu owce. Miasto zwolniło również pracownika odpowiedzialnego za realizację projektu. Zastępca dyrektora Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni został zwolniony dyscyplinarnie. Pracę stracił także kierownik Działu Zieleni w tej jednostce.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok