Amerykańska gospodarka rozpędza się. Rośnie mocniej od prognoz

Amerykańska gospodarka przyspiesza i to w tempie wyższym niż można się było spodziewać. Zaskoczenie nie było na tyle duże, by wywołać większe zamieszanie w notowaniach dolara, ale ewentualne spekulacje na temat czterech podwyżek stóp procentowych w USA w przyszłym roku, mogą wkrótce podbić notowania waluty na nowe kilkunastoletnie rekordy.

Na rynkach finansowych, w tym także na rynku walutowym, widać świąteczną atmosferę. W czwartek nie było większych ruchów głównych walut i jak twierdzą zgodnie analitycy, już w tym tygodniu nie powinno się to zmienić. Ostatnią nadzieją na pobudzenie inwestorów były publikowane dane na temat wzrostu gospodarczego w USA. W przypadku dużego zaskoczenia, szczególnie negatywnego, mogło dojść do przebudzenia inwestorów. Dane jednak potwierdziły siłę największej gospodarki świata.

Zgodnie z wcześniejszymi prognozami w trzecim kwartale amerykańska gospodarka przyspieszyła i zannualizowany wskaźnik (pokazujący wzrost w skali roku) poszedł w górę z 1,4 proc. do 3,5 proc. To najszybsze tempo PKB od 2 lat.

Wynik jest o 0,2 pkt. proc. lepszy niż poprzednio zaprezentowane wstępne wyliczenia Departamentu Handlu USA. Z opublikowanego raportu wynika, że rewizja w górę najnowszych danych ma związek m.in. ze zwiększonymi wydatkami konsumpcyjnymi i przyspieszeniem inwestycji.

Publikacja nie zmieniła znacząco sytuacji dolara, który lekko traci względem zarówno euro jak i złotego, co z resztą obserwujemy od rana. To już trzeci dzień z rzędu, gdy kurs wymiany amerykańskiej waluty się obniża. W poniedziałek sięgał 4,26 zł, a w czwartkowe południe był już poniżej 4,21 zł.

Obserwuj bieżące notowania dolara

Dobre dane z USA utwierdzają w przekonaniu tamtejszy bank centralny (Fed) o słuszności podniesienia w grudniu stóp procentowych. Tym samym również przybliżają nas do kolejnych podobnych kroków w przyszłym roku.

- Teoretycznie trzeci kwartał to już historia, ale lepsze dane zwiększają prawdopodobieństwo lepszego odczytu PKB za czwarty kwartał, a stąd już nieco bliżej do oczekiwań aż czterech podwyżek stóp procentowych w USA. Przynajmniej teoretycznie - komentuje sytuację Marek Rogalski, główny analityk walutowy Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska.

Dotychczas Fed zapowiedział trzy podwyżki oprocentowania w 2017 i kolejne trzy w 2018 roku.

Wzrost stóp procentowych będzie z jednej strony problematyczny, bo trudniej będzie pożyczać Amerykanom pieniądze w bankach, a dotychczasowe zobowiązania będą coraz trudniejsze do spłaty. Z drugiej strony będzie to wspierało wartość waluty, która względem euro i złotego już jest najmocniejsza od 14 lat i może dalej śrubować rekord, szczególnie przy jednak czterech podwyżkach w ciągu najbliższych 12 miesięcy.