Analitycy: w środę złoty nadal lekko się osłabiał

Środowa sesja przyniosła dalsze osłabienie polskiej waluty; po raz kolejny złotemu nie sprzyjały nastroje na globalnych rynkach - oceniają analitycy. O godz. 18 euro kosztowało 4,26 zł, dolar - 3,73 zł, frank szwajcarski - 3,91 zł.

SKOMENTUJ

Analityk Domu Maklerskiego mBanku Kamil Maliszewski zwraca jednak uwagę, że środowe tempo spadków wartości polskiej waluty było bardzo umiarkowane.

"Kolejny dzień z rzędu zdecydowanie nie sprzyjały PLN nastroje na globalnych rynkach, które poprawiły się dopiero po wejściu do gry inwestorów ze Stanów Zjednoczonych. Nie poznaliśmy dziś żadnych istotnych informacji z głównych gospodarek, co spowodowało, że zmienność była niewielka" - dodał.

Maliszewski podkreśla, że uwaga inwestorów skupiła się na decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która pozostawiła stopy procentowe bez zmian. "Ciekawsze informacje pojawiły się jednak podczas konferencji prasowej, która nie sugerowała, aby w najbliższym czasie istniała szansa na obniżki stóp procentowych" - zaznaczył.

Ekspert dodał, że decyzja Rady powinna pozytywnie wpływać na kurs złotego w dłuższym terminie. "Jednak niekoniecznie prowadząc do jego umocnienia, gdyż niewątpliwie na horyzoncie znajduje się obecnie wiele czynników ryzyka, które będą ciągnęły notowania polskiej waluty w przeciwnym kierunku. W przypadku EURPLN oczekujemy, że kurs w tym tygodniu będzie zmierzał w stronę okoli 4,28" - ocenił.

W ciągu dnia złoty był stabilny wobec amerykańskiej waluty, ale Maliszewski zwraca uwagę, że sytuacja może się zmienić o godz. 20, kiedy to poznamy szczegółowy protokół z ostatniego posiedzenia FED.

Główny analityk walutowy DM BOŚ Marek Rogalski dodaje, że dane z USA powinny dać impuls do osłabienia dolara. "To wszystko powinno pomóc w czwartek złotemu, na co wskazuje też analiza techniczna. EUR/PLN odbił się od mocnego oporu w okolicach 4,28 i może wracać poniżej 4,25, a USD/PLN po odbiciu od równie silnego poziomu 3,76 powinien kierować się na powrót w rejon 3,70" - zaznaczył.

Po raz kolejny bardzo słaby w środę pozostawał funt, za którego płacimy mniej niż 5,30. Analitycy oceniają, że dzieje się tak za sprawą niekorzystnych sondaży przed referendum ws. Brexitu.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Żyli z kodów. Oszuści z Podlasia zatrzymani
Żyli z kodów. Oszuści z Podlasia zatrzymani
Na południu Polski kończą się litery. Można już zamawiać nowe tablice
Na południu Polski kończą się litery. Można już zamawiać nowe tablice
Ekspresowy paszport. Punkt na dużym polskim lotnisku już działa
Ekspresowy paszport. Punkt na dużym polskim lotnisku już działa
Będą ratować wielkie koty. Na Mazurach powstaje specjalny ośrodek
Będą ratować wielkie koty. Na Mazurach powstaje specjalny ośrodek
Nowy dodatek od maja. Pieniądze trafią do blisko 130 tys. osób
Nowy dodatek od maja. Pieniądze trafią do blisko 130 tys. osób
Hiszpańska wyspa protestuje przeciwko turystom. Jest ich zbyt dużo
Hiszpańska wyspa protestuje przeciwko turystom. Jest ich zbyt dużo
Planujesz przelew w majówkę? Uwaga, mogą być problemy
Planujesz przelew w majówkę? Uwaga, mogą być problemy
Powiedzieli nie miastu wojewódzkiemu. Nie chcą zmiany granic
Powiedzieli nie miastu wojewódzkiemu. Nie chcą zmiany granic
Nie mieszkał w domu, sąd każe zapłacić 200 tys. Bo "był zameldowany"
Nie mieszkał w domu, sąd każe zapłacić 200 tys. Bo "był zameldowany"
Nie opłaca się brać z salonu. Te auta najszybciej tracą na wartości
Nie opłaca się brać z salonu. Te auta najszybciej tracą na wartości
Nie tylko Zakopane. Kolejne regiony chcą skusić arabskich turystów
Nie tylko Zakopane. Kolejne regiony chcą skusić arabskich turystów
Mają sankcje. Rosyjski dyskont w Warszawie nic sobie z nich nie robi
Mają sankcje. Rosyjski dyskont w Warszawie nic sobie z nich nie robi