Najlepsze śledzie z Biedronki i Lidla. Które z nich wybrać?

Solone, w oleju albo z dodatkami. Od "zwykłej" cebulki po suszone pomidory czy trawę cytrynową. W dyskontowej lodówce znajdziemy całą selekcję przetworów śledziowych, które kuszą nie tylko w okresie świątecznym, ale przez cały rok. A należy podkreślić, że śledzie to naprawdę wartościowy dodatek do diety. Ich mięso jest bowiem źródłem m.in.:

• pełnowartościowego białka,
• witamin B2, PP, E i D,
• jodu,
• selenu,
• cynku,
• przeciwzapalnych kwasów omega-3. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dobrze jednak wiedzieć, że śledź śledziowi nierówny, a na rynku znajdziemy zarówno produkty o dobrym, krótkim składzie, jak i takie, które lepiej odłożyć z powrotem na półkę.

Jak wybrać dobrej jakości śledzie? Warto czytać składy! Idealne przetwory śledziowe powinny mieć jak najkrótszą listę składników, a wśród "pozytywnych" elementów składu sklepowych śledzi wymienić możemy:

• filety śledziowe - najlepiej, by były to filety ze śledzia atlantyckiego (Clupea harengus), śledzie bałtyckie (Clupea harengus membras) są bowiem bardziej zanieczyszczone toksycznymi związkami z grupy dioksyn,
• sól,
• olej, najczęściej rzepakowy,
• cebulę,
• przyprawy,
• inne dodatki - np. suszone pomidory, żurawinę, trawę cytrynową i inne,
• ocet.

Dobrej jakości śledzie mogą również zawierać niewielkie ilości cukru. Warto jednak wybierać te, które cukrów mają jak najmniej (można to sprawdzić w tabeli wartości odżywczej na opakowaniu). 

Co z dodatkami do żywności? Wcale nie muszą dyskwalifikować produktu, zwłaszcza jeśli są to dodatki naturalne takie jak kwas cytrynowy, kwas askorbinowy (witamina C) czy kwas octowy. 

Lepiej za to unikać śledzi, które w swoim składzie mają konserwanty (np. benzoesan sodu) czy wzmacniacze smaku (np. glutaminian sodu). 

Śledzie dostępne w dyskontach możemy tak naprawdę podzielić na dwie grupy:

• śledzie w oleju lub zalewie z olejem i octem, ewentualnie z dodatkiem cebulki; są to produkty, które w domu możemy dowolnie przyrządzić, np. dodając do nich śmietanę,
• śledzie z dodatkami, np. w sosie śmietanowym, z kurkami, warzywami czy owocami. 

Skład: 76 proc. solone filety śledziowe bez skóry (filety ze śledzia atlantyckiego, sól, regulatory kwasowości: mleczan potasu, octany sodu, ocet spirytusowy), 25 proc. olej rzepakowy

W Biedronce warto zwrócić uwagę na śledzie à la matjas od marki Marinero. Choć w składzie mają kilka regulatorów kwasowości, to są to dość naturalne dodatki. A poza nimi skład jest tak naprawdę idealny, mamy tu bowiem filety śledziowe, sól, ocet i olej rzepakowy, a śledzie nie zawierają dodanego cukru.

Skład: 67 proc. filety ze śledzia atlantyckiego bez skóry (Clupea harengus), 12 proc. cebula, woda 8 proc. olej rzepakowy, cukier, sól, ocet spirytusowy

W Lidlu najlepszym wyborem będą wiejskie filety śledziowe w zalewie, sprzedawane pod szyldem marki Nautica. W składzie nie ma tu bowiem żadnych dodatków, a jedynie śledzie, olej, ocet, cebula i przyprawy. 

Co ze śledziami z dodatkami? Takie przetwory rybne sprawdzą się idealnie jako szybka przekąska, często sięgamy więc po nie właściwie bez zastanowienia. Kupując śledzie z dodatkami, warto jednak czytać składy i unikać produktów pełnych dodatków, a także tych, które mają mnóstwo cukru.

W praktyce najlepiej unikać śledzi w sosach (np. śmietanowym, jogurtowym) - ich składy są bowiem dużo dłuższe niż składy śledzi z "delikatniejszymi" dodatkami. 

Wśród dostępnych w Biedronce i Lidlu śledzi z dodatkami najlepszym wyborem będą:

Skład: 55,5 proc. krojone filety ze śledzia atlantyckiego bez skóry, cebula, woda, olej rzepakowy, cukier, 2 proc. pieprz kolorowy w zmiennych proporcjach (pieprz zielony, pieprz czerwony, pieprz czarny), sól, regulatory kwasowości: kwas octowy, kwas cytrynowy, ocet spirytusowy, przyprawy

Zawartość cukrów: 5,2 g / 100 g

To idealna opcja dla fanów wyrazistych, ostrych smaków. Krajanka śledziowa z kolorowym pieprzem dostępna w Lidlu ma naprawdę dobry, krótki skład, w którym jedyne dodatki to naturalne regulatory kwasowości. Plusem jest też najniższa wśród krajanek śledziowych z Lidla zawartość cukrów.

Skład: krojone filety ze śledzia atlantyckiego (Clupea harengus) bez skóry 55 proc., cebula 16 proc., papryka 9 proc., woda, olej rzepakowy, cukier, sól, regulatory kwasowości: kwas octowy, kwas cytrynowy, suszona papryka chili 0,5 proc., ocet spirytusowy, aromaty

Zawartość cukrów: 6,3 g / 100 g

W Biedronce na uwagę zasługują filety śledziowe po giżycku z dodatkiem cebuli, papryki oraz chili. Ich skład jest naprawdę dobry, bo znajdziemy tu śledzie, warzywa, przyprawy, olej i dwa naturalne regulatory kwasowości. Zawartość cukru też nie jest tu tak wysoka jak w przypadku wielu innych śledzi z dodatkami.

Skład: marynowane filety ze śledzia atlantyckiego (Clupea harengus) bez skóry, krojone 55 proc. (filety ze śledzia, ocet spirytusowy, cukier, sól), cebula marynowana (cebula, sól, regulator kwasowości: kwas octowy; przeciwutleniacz: kwas cytrynowy), olej rzepakowy 16 proc., seler marynowany (seler, ocet spirytusowy, cukier, sól), skórka pomarańczowa (zawiera syrop glukozowo-fruktozowy), pieprz cytrynowy 1 proc. (sól, zioła i przyprawy w tym pieprz, koncentrat soku cytrynowego, aromat), pieprz zielony, trawa cytrynowa 0,2 proc., aromat

Zawartość cukrów: 5,3 g / 100 g

Dla fanów nieco bardziej egzotycznych i oryginalnych smaków idealną opcją mogą być dostępne w Biedronce śledzie z trawą i pieprzem cytrynowym. Choć ich skład jest nieco dłuższy, to jest on naprawdę niezły jakościowo. I choć śledzie mają w składzie syrop glukozowo-fruktozowy, to ogólna zawartość cukrów jest tu niższa niż w większości innych śledzi z dodatkami. 

Wnioski? Gotowe, sklepowe śledzie mogą być wartościowym dodatkiem do diety. Warto jednak czytać ich skład i zwracać uwagę na wartość odżywczą (zwłaszcza dodatek cukru).

Autorką tekstu jest mgr dietetyki Aleksandra Kureń z Centrum Respo