Analiza tygodniowa
W nadchodzącym tygodniu uwaga inwestorów skupi się na wtorkowej decyzji FED w sprawie kosztów pieniądza.
15.12.2008 09:24
Rynek zagraniczny
W nadchodzącym tygodniu uwaga inwestorów skupi się na wtorkowej decyzji FED w sprawie kosztów pieniądza. Napływające ostatnio dane i najprawdopodobniej również informacje makroekonomiczne, które poznamy przez następne dni nakreślają obraz gospodarki amerykańskiej coraz bardziej pogrążonej w recesji, za której początek oficjalnie uznano grudzień 2007 rok.
Taka sytuacja zmusza władze FED-u do prowadzenia zdecydowanie luźnej polityki monetarnej a takiemu jej charakterowi sprzyja dodatkowo zdecydowany spadek presji inflacyjnej. Wtorkowe odczyty listopadowej inflacji CPI w USA najprawdopodobniej potwierdzą tę tendencję.
Podobna sytuacja jest w Europie, gdzie drastycznie ograniczona została dynamika produkcji przemysłowej, problemy przeżywają głównie europejscy producenci samochodów, a podobny do amerykańskiego kryzys w sektorze finansowym doprowadziły do zamrożenia akcji kredytowej a co za tym idzie gwałtownego spadku popytu wewnętrznego na dobra konsumpcyjne. Jest jednak duże prawdopodobieństwo, graniczące z pewnością, że stopy procentowe w Strefie euro utrzymają się na poziomie wyższym od amerykańskich a to sprzyjać będzie wspólnej walucie na crossie EUR/USD.
Jednocześnie inwestorzy ponownie zaczynają zwracać uwagę na takie długoterminowe fundamenty gospodarcze USA jak rosnący w oczach deficyt budżetowy oraz utrzymujący się na bardzo wysokim poziomie okolic 60 mld USD deficyt handlowy. Pogrążająca się w recesji gospodarka również nie powinna sprzyjać amerykańskiej walucie.
Jednym z zagrożeń dla powyższego, według nas najbardziej prawdopodobnego scenariusza rozwoju sytuacji na rynku walutowym, jest fakt utrzymywania się mocnego jena, co świadczy może o nadal wysokiej awersji do ryzyka, która jednocześnie w dalszym ciągu może skłaniać inwestorów do zakupu bezpiecznych aktywów denominowanych w amerykańskiej walucie.
Rynek polski
Dzisiaj poznamy bardzo ważne dla dalszych losów złotówki informacje z polskiej gospodarki dotyczące między innymi listopadowej dynamiki wynagrodzeń. To na ten czynnik zwracał w zeszłym tygodniu uwagę członek RPP Dariusz Filar, jako argument przeciwko obniżce kosztów pieniądza w Polsce na przyszłotygodniowym posiedzeniu. Ostrzegał on, że możemy być nadal świadkami wysokie płacowej presji inflacyjnej i sugerował, że należałoby z decyzją o kontynuowaniu luźniejszej polityki monetarnej poczekać do stycznia, kiedy obraz gospodarczy naszego kraju wyłaniający się z odczytów figur makroekonomicznych będzie pełniejszy.
Spekulacje na temat zdecydowanego cięcia podstawowych stóp procentowych sprzyjały przez ostatni tydzień utrzymywaniu się podwyższonych kursów polskich par walutowych i dzisiejsze informacje dotyczące również inflacji CPI w listopadzie oraz dynamiki zatrudnienia w tym samym miesiącu, mogą doprowadzić do odreagowania ostatniej deprecjacji.
Złotówce mogą nie sprzyjać nadal wysoka awersja inwestorów zagranicznych do ryzyka, słabe informacje z polskiego sektora przemysłowego oraz coraz niższe odczyty indeksów inflacyjnych CPI oraz PPI zwiększających szanse na kolejne cięcia kosztów pieniądza.
EUR/USD
Notowania eurodolara po trwającym 2 miesiące trendzie bocznym wybiły się górą. Z łatwością pokonane zostało górne ograniczenie trendu horyzontalnego na poziomie 1,3247. Kurs nie zatrzymał sie również w okolicach 1,3323, które ustanowione przez 38,2% rozwinięcia ostatniej fali wzrostowej stanowiły ważny opór. Na podstawie tych przesłanek można jednoznacznie stwierdzić, iż jesteśmy obecnie świadkami zmiany średnioterminowego 9kilkumiesięcznego) trendu na tej najbardziej popularnej parze walutowej świata. Prognozuje się więc nieprzerwane wzrosty aż do poziomu 1,3840, który jest ważnym oporem ustanowionym przez 50% rozwinięcie ostatniej fali wzrostowej.
USD/PLN
Para USD/PLN w ślad za rosnącym eurodolarem odnotowuje spadki. Bez problemu zostało przebite wsparcie na poziomie 2,9331, stanowiące 23,6% zniesienia ostatniej fali wzrostowej. Prognozuje się zakończenie wzrostów na tej parze walutowej. Dynamicznym spadkom może jednak skutecznie zapobiec coraz bardziej gołębie nastawienie Rady Polityki Pieniężnej odnośnie stóp procentowych. Ta para walutowa powinna więc odnotowywać delikatne , ale konsekwentne spadki. Najbliższym wsparciem, który może dać temu kres jest 2,8105.
EUR/PLN
Para EUR/PLN podobnie jak USD/PLN odnotowuje korektę. W krótkim terminie jednak wzrosty na eurodolarze powodują również wzrosty i na tej parze. Dopiero w dłuższym terminie korelacja jest ujemna. Dokładając do tego jeszcze nastawienie RPP, można wykluczyć spektakularne spadki w najbliższym czasie. Kurs jednak powoli, w małym zakresie powinien osuwać się. Najbliższym wsparciem, które jednocześnie może być poziomem na korektę jest 3,8025.
GBP/PLN
Na parze GBP/PLN powoli zaczyna kreować się jakaś regularność ruchów. Na wykresie wyrysować można kanał zniżkujący, który w ostatnim czasie wyznacza zakres ruchów tej pary. Oznacza to, że w tym momencie będziemy mieli do czynienia ze spadkiem kursu do poziomów ok 4,18 w ciągu najbliższych tygodni.
Tomasz Szecówka - analityk rynku walutowego
Michał Wojciechowski - analityk rynków finansowych
AMB Consulting